Parę dni temu powitaliśmy nowy rok - niestety już trzeci, gdy towarzyszy nam pandemia koronawirusa. Do tej pory na całym świecie wirusem SARS-CoV-2 zaraziło się ponad 295 mln ludzi, a prawie 5,5 mln zmarło.
Zobacz również: Szokujące prognozy naukowców. Do lutego Omikronem ma zakazić się niewyobrażalna liczba ludzi
Mimo szczepionek i przestrzegania zaleceń koronawirusem można zarazić się praktycznie wszędzie, zwłaszcza w miejscach publicznych, a także w środkach transportu. Ostatnio naukowcy sprawdzili jak uniknąć zakażenia podczas podróżowania autobusem. Wskazali siedzenia, które zwiększają ryzyko zachorowania oraz takie, które uchodzą za względnie bezpieczne. Gdzie usiąść w autobusie, aby nie zarazić się koronawirusem?
Public transportation is the lifeblood for people living in many major cities around the world. However, where these commuters choose to sit on a crowded bus or train may increase their exposure to particles carrying COVID-19, a recent study warnshttps://t.co/C186U0b0KF
— abc27 News (@abc27News) January 1, 2022
Takie badanie przeprowadzili naukowcy z organizacji IBM Research Europe. Ich eksperyment opisuje dziennik “The Jerusalem Post”.
Jak czytamy, badacze skupili się na czynnikach, które wpływają na przenoszenie się wirusa w pojazdach transportu publicznego. Opracowany przez naukowców model uwzględnił takie elementy jak dynamika powietrza i kropel, parowanie oraz wpływ systemów wentylacyjnych.
Eksperci zaprojektowali pojazd symulacyjny wykorzystujący układ 3-3 pasażerów w nieskończonych rzędach w prostokątnej przestrzeni. Następnie zbadano miejsca w rzędzie, aby sprawdzić, w którym miejscu występuje największe ryzyko przeniesienia wirusa. W eksperymencie nie uwzględniono czynników łagodzących, takich jak maseczki ochronne.
Naukowcy odkryli, że kropelki powietrza wydzielane przez pasażerów siedzących przy oknie unosiły się dalej w górę pojazdu i tym samym w mniejszym stopniu atakowały przestrzeń innych pasażerów. W związku z tym środkowe siedzenie ma największe ryzyko przeniesienia infekcji.
Z eksperymentu wynika, że najmniej narażonym siedzeniem ze wszystkich było to przy przejściu, ponieważ w tym miejscu system wentylacyjny najskuteczniej ściąga emitowane krople - były one natychmiast odfiltrowywane.
W kolejnych modelach naukowcy chcą odtworzyć warunki, które lepiej odzwierciedlają różnorodność aktywności pasażerów w pojazdach transportu publicznego. Na tej podstawie chcą być w stanie doradzać w zakresie działań, projektowania i obsługi przyszłych systemów wentylacyjnych dla zapewnienia bezpieczniejszych warunków.
Te symulacje koncentrowały się na pojazdach transportu publicznego, ale równie dobrze można je odnieść także do budynków komercyjnych lub mieszkalnych, placówek zdrowia, biur czy szkół
- komentował autor badania, Carlos Pena-Monferrer.
Weźmiecie pod uwagę te wnioski podczas podróżowania autobusem?
Zobacz również: Kiedy możemy spodziewać się końca pandemii? Według Pfizera wcale nie w przyszłym roku...