Maseczka stała się nieodłączną częścią naszego życia. Nosimy ją w miejscach publicznych i środkach transportu, a wychodząc z domu upewniamy się, czy na pewno mamy ją ze sobą. Wielu z nas na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy zebrało już całkiem pokaźną kolekcję maseczek.
Zobacz również: Poważne problemy ozdrowieńców. Doświadczają ich nawet 6 miesięcy po zakażeniu COVID-19
Chociaż eksperci z zakresu medycyny od początku pandemii koronawirusa powtarzają, że noszenie maseczki (w taki sposób, aby zasłania ona zarówno usta jak i nos), zachowywanie dystansu społecznego i regularne mycie lub dezynfekowanie rąk to najlepszy sposób na uniknięcie zakażenia wirusem COVID-19, wiele osób wciąż neguje sens noszenia maseczek. Tymczasem kolejne badania pokazują, dlaczego nie powinno się o tym zapominać. Wyniki jednego z nich mówią o tym, jaki prosty trik z maseczką zwiększa ochronę przed koronawirusem aż do 92 proc.
Double masking can significantly improve protection from Covid-19, blocking over 92% of potentially infectious particles from escaping, a CDC study says. https://t.co/pflPRpYDfy
— CNN (@CNN) February 10, 2021
Chodzi o badanie przeprowadzone przez amerykańską organizację Centers for Disease Control and Prevention (w skrócie CDC). Związani z nią eksperci wykazali, że noszenie dwóch maseczek jednocześnie blokuje wydostawanie się na zewnątrz aż 92,5 proc. potencjalnie zaraźliwych cząsteczek. Wszystko dlatego, że zasłanianie nosa i ust dwoma warstwami tworzy ciaśniejszą barierę ochronną i zapobiega wyciekaniu cząsteczek.
Te dane potwierdzają wcześniejsze zalecenia CDC mówiące o tym, że każda osoba od 2. roku życia wzwyż powinna nosić maseczkę w miejscach publicznych oraz przebywając w domu osoby, z którą nie mieszka
- komentowała dr Rochelle Walensky, dyrektorka CDC podczas konferencji prasowej w Białym Domu.
W dalszym ciągu rekomendujemy, żeby maseczki miały dwie lub więcej warstw, całkowicie zakrywały nos i usta oraz ściśle przylegały do nosa i do twarzy po jej bokach
- dodała Walensky.
Eksperci wyjaśniają, że popularne niebieskie maseczki chirurgiczne zazwyczaj nie przylegają ściśle do twarzy, przez co niefiltrowane powietrze wydostaje się na zewnątrz. Z kolei dobrze dopasowana maseczka tkaninowa działa jak zacisk i sprawia, że pozostaje ona w jednym miejscu. To zwiększa bezpieczeństwo poprzez zapobieganie uciekaniu powietrza i cząsteczek, chroniąc nie tylko osobę noszącą maseczkę jak i tych znajdujących się w jej otoczeniu.
Będziecie nosić dwie maseczki zgodnie z tymi wytycznymi?
Zobacz również: „Język covidowy”. Nietypowy objaw koronawirusa pojawia się coraz częściej