Powstaje Ośrodek leczenia psychicznych zaburzeń pocovidowych. Będziemy pierwszym krajem w Europie

Nie da się ukryć, że pandemia koronawirusa wpłynęła bardzo negatywnie na wszystkich. Obowiązek noszenia maseczek, kwarantanna, zamknięcie sklepów, restauracji, siłowni oraz instytucji kultury, a także izolacja od bliskich i przyjaciół. Nawyk społecznego dystansu praktycznie wszedł nam w krew.

Zobacz również: Polacy boją się koronawirusa. Poziom niepokoju jest u nas najwyższy na świecie

Do tego brak poczucia bezpieczeństwa z powodu utraty pracy i niepewność tego, co przyniesie jutro. Wiele osób zmaga się w tym trudnym okresie z problemami finansowymi, a do tego ma na głowie wszystkich domowników. Martwimy się o zdrowie własne, oraz bliskich. Nic dziwnego, że jednostkom słabszym psychicznie towarzyszy nieustanny lęk i panika.

Ośrodek leczenia psychicznych zaburzeń pocovidowych

Z powodu zaistniałych okoliczności, w Europie pojawia się już nowa jednostka chorobowa, mianowicie stres pourazowy po przejściu Covida. 

Objawem dominującym u naszych pacjentów jest wszechobecny lęk – przed tym, co się wydarzy, co się stanie z najbliższymi, przed utratą pracy i płynności finansowej. Co ważne, u wielu osób ten lęk popandemiczny jeszcze nie dał o sobie znać. Jednak spodziewamy się tego, że objawy będą się nasilać w najbliższym czasie. Dlatego tak ważna dla nas będzie ta inwestycja

- tłumaczy dyrektorka Szpitala Psychiatrycznego w Suwałkach, Bożena Łapińska, jak czytamy na stronie bialystokonline.pl.

Odpowiedzią na potrzeby osób odczuwających lęk z powodu pandemii, jest projekt ośrodka, który ma zwalczać u pacjentów psychiczne zaburzenia spowodowane wirusem. Będzie to pierwsza tego typu inwestycja w Europie. Jej koszt wynosi 8 milionów złotych.

Obiekt ma pojawić się w Suwałkach, w budynku dawnej szkoły w Smolnikach, wsi o charakterze turystyczno-wypoczynkowym.

Wszystko jest już gotowe. Mamy projekt, pozwolenie na budowę i komplet dokumentów. O pieniądze wystąpił już marszałek województwa podlaskiego. Obiekt miałby być gotowy najwcześniejszej za 3, a najpóźniej za 6 lat

- podsumowuje Wiesława Burnos z zarządu województwa podlaskiego, jak podaje bialystokonline.pl.

Uważacie, że to dobra inwestycja?

Zobacz również: 5 sposobów, aby szybko się uspokoić. Powstrzymasz nawet nagły atak paniki