W związku z pandemią koronawirusa nasze życie zostało objęte szeregiem restrykcji. Szkoły i uczelnie wciąż pozostają zamknięte, podobnie jak instytucje kultury, restauracje, a nawet granice kraju. Rząd zapowiedział jednak powolne łagodzenie obostrzeń. Już od dziś, 20 kwietnia 2020 roku, ponownie otwarte mają zostać m.in. parki oraz lasy.
Zobacz również: Rząd łagodzi obostrzenia w związku z koronawirusem. Będziemy żyć zgodnie z zasadą trzech „I”
Jednak inne restrykcje wciąż nas obowiązują. Jedna z nich zakłada obowiązek zakrywania ust i nosa w miejscach publicznych, co wymusza na nas obowiązek noszenia maseczek ochronnych (albo zakrywania twarzy np. chustą czy szalikiem). Nakaz wszedł w życie 16 kwietnia 2020 roku, a minister zdrowia Łukasz Szumowski na jednej z ostatnich konferencji prasowych powiedział, że powinniśmy przyzwyczaić się do noszenia maseczek, ponieważ jest bardzo prawdopodobne, że będą towarzyszyć nam nawet przez kolejne 2 lata.
Większość społeczeństwa już zaopatrzyła się w różnego rodzaju maski ochronne, ale okazuje się, że dla wielu osób ich noszenie jest wyjątkowo problematyczne. Maseczka ma chronić przed zakażeniem koronawirusem, który wywołuje wielkie trudności z oddychaniem. Tymczasem wiele osób skarży się na to, że zasłaniając maseczką nos i usta nie sposób normalnie oddychać. Jak zatem nosić maseczkę ochronną poprawnie, tak aby nie sprawiała ona żadnych problemów w oddychaniu?
Fot. Unsplash.com
Zdaniem dr Elżbiety Dudzińskiej, specjalistki w zakresie terapii zaburzeń wzorca oddychania problemem jest nie tyle maseczka ochronna, ale nieprawidłowe oddychanie. W rozmowie z portalem polsatnews.pl ekspertka wyjaśniła, jak należy oddychać, gdy nos i usta są zasłonięte maseczką.
Powinniśmy oddychać spokojnie przez nos, biorąc wdech i wydech, jak również przeponowo. Innymi słowy - nasz wzorzec oddychania nie powinien się zmienić. Wydech przez nos chroni nas częściowo przed koronawirusem, czyli wzmacnia ten filtr, jakim jest maseczka. A przede wszystkim poprawia kondycję płuc, poprawia pobór tlenu, uruchamia przeponę i, co jest bardzo ważne, pogłębia odpowiedź relaksacyjną organizmu, czyli buforuje nieco ten stres, którego wszyscy doświadczamy z racji istniejącej sytuacji
- mówiła ekspertka. Jednocześnie dodała też, jakie osoby mogą mieć największe trudności z oddychaniem podczas noszenia maseczki.
Chodzi m.in. o osoby, u których zaburzenia sposobu oddychania wynikają z chorób (układu krążenia czy oddechowego - np. astma, obturacyjna choroba płuc), które mają napady paniki, lęku oraz takie, które chrapią.
Na koniec ekspertka udzieliła też rad na temat tego, jak nauczyć oddychania przez maseczkę dzieci.
Obserwujemy, że 40-50 proc. dzieci oddycha przez usta. Dlatego jeżeli w domu zaczniemy ćwiczyć spokojne oddychanie przez nos, to dziecko będzie wtedy również mniej nerwowo, spokojnie oddychało przez maseczkę. Możemy się bawić z dzieckiem, np. zakleić sobie usta plastrem, zakleić dziecku, oddychając tylko przez nos, zrobić z tego zabawę.
Zastosujecie się do tych rad? Też zaobserwowaliście u siebie problemy z oddychaniem gdy nosicie maseczki ochronne?
Zobacz również: „Będzie gorzej niż we Włoszech”. Polski jasnowidz ujawnił swój niepokojący sen