Jeśli cierpisz na częste bóle brzucha, nie bagatelizuj ich. To może być objaw poważnych problemów zdrowotnych. Jakich?
Polecamy także: Powstała lista 24 oznak, że… umrzesz młodo. Odważysz się ją przeczytać?
To bardzo powszechne schorzenie nękające współczesne Polki, uprzykrzające życie, stające się powodem kiepskiego samopoczucia, a nawet stanów depresyjnych. Zespół jelita drażliwego objawia się częstymi, kurczowymi bólami brzucha, nudnościami, wzdęciami, biegunkami lub zaparciami, a niekiedy również obecnością śluzu w kale. Dolegliwości zazwyczaj nasilają się pod wpływem stresu i zdenerwowania. Problem w tym, że lekarze zwykle nie rozpoznają tej choroby, gdyż nawet wyniki badań nie wykazują odchyleń od normy.
Ten paskudny pasożyt może trafić do naszego organizmu razem z surowym lub niedogotowanym mięsem, zawierającym niekiedy larwy tasiemca uzbrojonego. Dlatego należy zachować ostrożność w konsumowaniu tatara czy próbowaniu kotletów przed ich usmażeniem.
Obecność tasiemca w organizmie zwiastują częste bóle brzucha i skłonność do biegunek. Osoby „hodujące” intruza skarżą się na ciągłe zmęczenie albo poddenerwowanie, nie mają apetytu lub wręcz przeciwnie – wciąż nie mogą oprzeć się wrażeniu, że zjadłyby „konia z kopytami”? Powodem do niepokoju powinna stać się także blada cera, wypadające włosy czy paznokcie, które się łamią lub rozdwajają. Bardzo często w kącikach ust pojawiają się również uciążliwe zajady.
Nawracający ból brzucha często bywa spowodowany wszechobecnym dziś stresem. Medycyna stosuje nawet termin migrena brzuszna – często dotyka ona zwłaszcza młodych ludzi przed randką, ważnym egzaminem albo rozmową o pracę.
Długotrwałe napięcie czy lęk wywołują także inne reakcje ze strony układu pokarmowego: nudności, wymioty, biegunkę, ewentualnie zaparcia. Towarzyszy im niekiedy wrażenie ucisku na żołądek, zgaga oraz brak apetytu spowodowany uczuciem zaciśniętego przełyku.
Ból brzucha jest również jednym z symptomów innego schorzenia spowodowanego stresem – nerwicy pęcherza moczowego, dotykającej zwłaszcza kobiety, zmagające się z wszechogarniającą potrzebą oddawania moczu, nawet jeśli chwilę wcześniej wyszły z toalety.
Nawracające bóle brzucha mogą oznaczać problemy z jelitami, na przykład zapalenie uchyłków, czyli „kieszonek” tworzących się na błonie śluzowej jelita. Przyczyną ich powstawania jest zwykle niewłaściwe odżywianie, przede wszystkim dieta uboga w błonnik pokarmowy, co sprzyja zaparciom.
U wielu kobiet, nawet młodych, pojawiają się polipy, czyli balonikowate wypukłości tworzące się na powierzchni błony śluzowej jelita grubego i cienkiego, a niekiedy także żołądka. Ich zwiastunem są częste i długotrwałe bóle w dolnej części brzucha, rozregulowany rytm wypróżnień (naprzemiennie występujące biegunki i zaparcia), obecność śluzu lub krwi w kale, nieuzasadnione chudnięcie czy narastające osłabienie.
Można go odziedziczyć po przodkach, ale często bywa też konsekwencją celiakii, czyli nietolerancji glutenu (białka pszenicy, żyta, jęczmienia czy owsa), przewlekłego zapalenia trzustki lub wątroby, nadużywania alkoholu albo niektórych leków ( np. neomycyny).
Zespół złego wchłaniania, oprócz przewlekłych bólów i wzdęć brzucha, objawia się również gwałtowną i niewytłumaczalną utratą masy ciała, skłonnością do biegunek (kał zawiera wówczas bardzo dużo lipidów, ma jasne zabarwienie i wyjątkowo przykry zapach), skurczami mięśni, zmianami skórnymi oraz wypadaniem włosów. Z czasem może pojawiać się anemia, osłabienie i przygnębienie. Brak witamin i mikroelementów wyniszcza organizm, co skutkuje niekiedy bezpłodnością czy problemami z donoszeniem ciąży.
Bardzo częsta przyczyna bólu brzucha. Jak wynika ze statystyk, na różne formy nietolerancji pokarmowej cierpi nawet 15 proc. Polaków. Reakcje uczuleniową wywołuje zazwyczaj mleko zawierające około 25 różnych białek uznawanych za potencjalne alergeny. Wiele kobiet nie toleruje też jajek, ryb, skorupiaków, soi, niektórych zbóż (zwłaszcza pszenicy, jęczmienia czy żyta), orzechów, a nawet owoców, zwłaszcza truskawek i poziomek.
Alergia, oprócz bólu brzucha, objawia się również wysypką, swędzeniem skóry lub pojawianiem się na niej rumieni, wymiotami, biegunką, refluksem przełykowym, wzdęciami, katarem, bólem głowy albo zaburzeniami snu. Najostrzejszą formą reakcji alergicznej jest śmiertelnie groźny wstrząs anafilaktyczny.
Zobacz także: Kolor oczu zdradza, na co możesz zachorować. Złe wieści zwłaszcza dla niebieskookich