Jak zwalczyć chrapanie?

1. Wylecz katar i zatoki

Jeśli chrapanie nie towarzyszy ci od dawna, a pojawiło się nagle, w czasie jesiennych przeziębień, to być może jest to pamiątka po niewyleczonym katarze lub zapaleniu zatok. Jak najszybciej udaj się do lekarza, aby zalecił ci odpowiednią kurację udrażniającą nos – wówczas chrapanie powinno zniknąć.

2. Zrezygnuj z poduszki

Wysokie poduszki powodują, że w czasie snu mamy problemy z wydobywaniem powietrza z płuc, a w efekcie, zaczynamy chrapać. Zrezygnuj więc z dużych, pierzastych poduszek na rzez płaskich jaśków.

3. Przejdź na dietę

Jeśli masz nadwagę, jest ona najbardziej prawdopodobną przyczyną chrapania, ponieważ zbyt gruba szyja nie pozwala na swobodny przepływ powietrza przez tchawicę. Czujesz, że nie podołasz diecie? Zacznij ćwiczyć!

4. Zaszyj piłki w piżamie

Wszyj w bluzkę od piżamy (na wysokości łopatek) 2 piłeczki pingpongowe. Dzięki temu będzie ci niewygodnie spać na wznak, a udowodniono, że to w tej pozycji najczęściej chrapiemy. Układaj się więc na boku lub brzuchu :). I śpij smacznie!

5. Zapomnij o alkoholu i papierosach

Nikotyna jest przyczyną zalegania śliny w tchawicy i krtani, co w konsekwencji utrudnia wydobywanie powietrza z płuc. Z kolei picie alkoholu prowadzi do wiotczenia mięśni gardła i języka. Z tych względów powinnaś ograniczyć używki, przynajmniej na 2 - 3 godziny przed snem.

6. Odwiedź aptekę

Na rynku dostępnych jest wiele specjalistycznych preparatów bez recepty, redukujących chrapanie i ułatwiających oddychanie. Do wyboru są środki w sprayu, do rozpylania w gardle (np. Datong) albo te w listkach, do przyklejania na podniebieniu (np. Snoreeze).

7. Zgłoś się do laryngologa

Jeśli powyższe sposoby nie działają na twój problem, koniecznie zgłoś się do lekarze laryngologa. Być może przyczyną chrapania są polipy, przerośnięte migdałki albo krzywa przegroda nosowa.

8. Udaj się na specjalistyczny zabieg

Celon/RF to absolutna rewolucja w walce z chrapaniem. Zabieg ten polega na wprowadzeniu bipolarnej elektrody do podniebienia. Trwa około pół godziny i odbywa się przy miejscowym znieczuleniu. Rany goją się około 4 - 5 tygodni, ale skutki uboczne nie są nadto bolesne.