Grypa czy przeziębienie?

Na ogół mają bardzo podobne objawy, ale warto umieć je odróżnić.  Przeziębienie mija zazwyczaj bez powikłań, natomiast niedoleczona grypa może nawet zagrozić życiu.
Grypa czy przeziębienie?
26.01.2018

Zarówno przeziębienie, jak i grypa są to zakaźne choroby wirusowe. Grypę wywołuje wirus, występujący w trzech typach: A, B i C. Najgroźniejszy z nich jest ten pierwszy – podtyp A. Każdy wirus grypy potrafi mutować, podtyp A robi to jednak wyjątkowo szybko i sprawnie. To właśnie dlatego mimo przebytej grypy nie nabieramy odporności na tę chorobę, jak się dzieje np. w przypadku ospy wietrznej czy różyczki. Organizmowi trudno jest „nauczyć się” obrony przed wirusem grypy, bo wciąż występuje w nowych wersjach i odmianach, oszukując tym naszą odporność. Za przeziębienie natomiast odpowiada cała masa wirusów – naliczono ich już ponad 200. Najczęściej, bo aż w 30-80 proc. jego sprawcą jest rinowirus.

Jednym z najlepszych sposobów na wzmocnienie zaatakowanego przez wirusy organizmu jest sen. Naprawdę warto na parę dni położyć się do łóżka, dobrze się wygrzać i wyspać. Nie zapominajmy o starannym wietrzeniu i nawilżaniu powietrza w pokoju – to ważne elementy. 

 

Jak się zarażamy

Choroby rozprzestrzeniają się poprzez wirusy, które rozsiewają osoby, które już są chore. W rozprzestrzenianych przez nie wydzielinach, która w postaci mgiełki pojawia się przy oddychaniu, kichaniu i kasłaniu znajdują się miliardy wirusów. Unoszą się w powietrzu i osiadają dosłownie wszędzie. Zachowują zjadliwość nawet przez wiele godzin, dlatego też można się nimi zarazić wdychając zakażone powietrze, przez podanie ręki czy dotknięcie przedmiotu, na którym znajduje się wydzielina.

Różnice między przeziębieniem, a grypą nie są bardzo znaczące, dlatego choroby często są ze sobą mylone. Warto jednak umieć je odróżnić, bo wymagają nieco innego podejścia do leczenia. 

Przeziębienie na ogół rozwija się stopniowo, od czterech do dziesięciu dni, bo tyle trwa okres inkubacji wirusa. Temperatura zwykle nie przekracza 38 st. C. Infekcji zawsze towarzyszą katar, kaszel i ból gardła, często uporczywe kichanie i ból głowy. Czasem pojawia się też ból mięśni, ale jest słabszy niż przy grypie. Przeziębieniu rzadko towarzyszą dolegliwości żołądkowe, a także poczucie psychicznego rozbicia. Choroba najczęściej atakuje nas wtedy, gdy porządnie zmarzniemy, co przyczynia się do spadku odporności. Jest stosunkowo prosta w leczeniu, ale zaniedbane przeziębienie może przejść w zapalenie oskrzeli lub zatok.

Grypa ma znacznie bardziej od przeziębienia gwałtowny początek.  Okres rozwoju wirusa wynosi około dwóch dni od chwili wtargnięcia do organizmu, a początek choroby jest ostry. Najczęściej towarzyszy mu wysoka temperatura, nawet powyżej 39 st. C. Zwykle pojawiają się kaszel i ból gardła, natomiast nie zawsze katar z kichaniem. Z reguły grypie towarzyszą bóle głowy i mięśni, nawet bardzo silne, czasem napięcie i ból skóry, niekiedy: biegunka, nudności i wymioty.

Choroba często „ściana z nóg”, objawia się poczuciem całkowitej bezsilności i wyczerpania, wewnętrznego rozbicia. „Przechodzona” grypa grozi ciężkimi powikłaniami. Mogą to być ciężkie zapalenia płuc, mięśnia sercowego, stawów, opon mózgowo-rdzeniowych czy mózgu. Łatwiej zarazić się grypą w sezonie jesienno-zimowym, gdy mamy osłabioną odporność. Możemy natomiast profilaktycznie się zaszczepić.

 

Jeśli to grypa

Najlepiej wezwać lekarza i zastosować się do jego zaleceń. Należy:

  • Zostać w łóżku przez co najmniej pięć dni, dużo wypoczywać, unikać wysiłku w okresie ostrego stadium choroby.
  • Podczas wysokiej gorączki łykać paracetamol lub aspirynę – oba leki zmniejszają również bóle mięśni i głowy.
  • Przyjmować środki łagodzące suchy kaszel.
  • Spożywać tylko lekkostrawne posiłki. Na czas choroby dobrze jest ograniczyć nabiał i mięso, ponieważ produkty te zwiększają ciepłotę ciała.
  • Dużo pić. Zapobiegniemy w ten sposób utracie wody z organizmu. Napoje powinny być lekkie, jeśli sok to rozwodniony, a herbata słaba. Nie są wskazane płyny gazowane.

 

Jeśli to przeziębienie

Podczas przeziębienia dobrze jest zostać w domu przez 3-4 dni i odpoczywać najlepiej w łóżku pod kocem. Jeśli wstajemy z łóżka, załóżmy sweter lub szlafrok. Ważne jest, aby przebywać w jednej temperaturze. Przychodzenie do pracy czy szkoły nie ma sensu. Po pierwsze dlatego, że zarażamy kolegów. Po drugie, nie będziemy dobrze pracować ani się uczyć, kiedy leci nam z nosa, boli gardło, a do tego łzawią oczy. Nie ma skutecznego leku, który leczy przeziębienie, możemy najwyżej zmniejszyć jego objawy, czyli katar i ból gardła. W tym celu: 

  • Kilka razy dziennie warto płukać gardło naparem z szałwii lub rumianku, ssać tabletkę cholineksu lub neo-anginu.
  • Lepiej nie obniżać sztucznie temperatury – stan podgorączkowy jest korzystny w walce z wirusem.
  • Jeśli mamy zapchany nos i trudno nam oddychać, zróbmy sobie inhalację. Dwie torebki herbat miętowych i rumiankowych plus łyżeczkę soli zalewamy wrzątkiem w małej miseczce. Nachylamy się nad nią, a na głowę zarzucamy ręcznik i przez kilka minut oddychamy takim naparem.
  • Jeśli męczy nas suchy kaszel – kupmy syrop właśnie na ten rodzaj kaszlu. Kiedy już będziemy powoli odkrztuszać, wtedy potrzebny jest następny syrop, tym razem wykrztuśny.
  • Łykajmy witaminę C lub rutinoscorbin (połączenie wit C i rutyny, która wzmaga działanie wit C)
  • Kilka razy dziennie wkraplajmy do nosa krople na katar.
  • Starajmy się nie obdarzać wirusem swoich bliskich.
  • Czasami aspiryna łykana na noc polepsza samopoczucie.
  • Nie zapominajmy o płynach. Pijmy często, małymi łykami.
  • Dbajmy, aby pomieszczenie, w którym chorujemy było ciepłe i dobrze nawilżone, a nie gorące i suche.

 

Na grypę nie możemy zaszczepić się raz w życiu. Najlepiej robić to co roku, stosując „świeżą”, aktualną szczepionkę, bo w wyniku mutacji wirus się zmienia, co roku atakuje nas też inny szczep.

 

Szczepienie przeciw grypie  – prawdy i mity

  • Szczepionki są całkowicie bezpieczne. TAK.
    Szczepionki są inaktywowane, czyli zawierają jedynie martwe elementy wirusa. To wystarczy, by pobudzić układ immunologiczny i jednocześnie nie może wywołać choroby.
  • Każdy może się zaszczepić. NIE.
    Szczepionki nie są wskazane u osób uczulonych na ich składniki lub białko jaja kurzego – bo na tym białku są one produkowane. Przeciwwskazaniem jest także zespół Guillain-Barre (schorzenie neurologiczne). Nie szczepi się także dzieci mniejszych niż półroczne oraz kobiet w pierwszym trymestrze ciąży. W drugim już można, a nawet należy się zaszczepić (dzięki na temu urodzi się niemowlę, które też będzie odporne na grypę).
  • Aby się zaszczepić, trzeba być zdrowym. TAK.

Przeciwwskazaniem do szczepienia jest obecnie trwająca infekcja wirusowa lub ostra choroba gorączkowa. Ale to tylko chwilowe przeciwwskazanie – jak tylko infekcja minie, można zacząć szczepienia. Ze szczepieniem należy też zaczekać, jeśli mamy zaostrzenie przewlekłej choroby, np. astmy.

  • Można się szczepić zeszłoroczną szczepionką. NIE.
    Nie należy stosować nieaktualnej szczepionki, bo może nie zadziałać. Wirus mutuje i zmienia się co roku, co roku atakują też różne jego szczepy. Dlatego każda szczepionka ma nieco inny skład. Zeszłoroczna może nie trafić w tegorocznego wirusa.

 

Zdaniem eksperta:

Dr n. med. Michał Michalik, otolaryngolog

Grypy nie należy lekceważyć. Gdy leczenie wdrożymy zbyt późno, wywołujące grypę zjadliwe wirusy poczynią w organizmie spustoszenie. Dochodzi to tzw. powikłań pogrypowych, które pojawiają się po około dwóch tygodniach. Statystycznie ich ofiarą pada nawet 30 proc. chorych. Najczęstsze choroby, które są skutkiem powikłań grypy to:

Zapalenie oskrzeli lub płuc. Ponownie pojawia się gorączka (choć nie zawsze), kaszel – z reguły napadowy, trudny do opanowania, męczący; nierzadko suchy. Możemy też mieć duszności i uczucie ucisku w klatce piersiowej. Konieczne jest podanie antybiotyku oraz leków przeciwzapalnych i wykrztuśnych.

Zapalenie ucha środowego. Towarzyszy mu ból, napięcie i uczucie nieprzyjemnego rozpierania, mogą pojawiać się szmery, gdy np. ziewamy. Ból nasila się podczas jedzenia i przełykania śliny.  Czasem z ucha wypływa wydzielina. Trzeba podać antybiotyk, leki przeciwbólowe typu paracetamol lub ibuprofen oraz krople do uszu z efedryną, która obkurcza błonę śluzową i wspomaga leczenie stanów zapalnych.

Zapalenie zatok. Objawia się wodnistym lub żółto-zielonym katarem, który trudno jest wydmuchać (to dlatego mamy wiecznie zapchany nos). Pojawiają się bóle głowy, bóle mięśni, czasem zębów, uczucie rozpychania i pełności w obrębie zatoki – dolegliwości nasilają się przy schylaniu, podnoszeniu, kaszlu, wysiłku fizycznym czy przy zmianie temperatury otoczenia – kiedy np. z zimnego dworu wchodzimy do ciepłego pomieszczenia. Podaje się środki obkurczające naczynia błony śluzowej, rozrzedzające wydzielinę (mukolityki) i przeciwbólowe.

 

Zdaniem eksperta:

Dr Alicja Lorens, Specjalista chorób wewnętrznych

Nie ma niestety szczepionki, która uchroniłaby nas przed przeziębieniem, ale jest taka, która zabezpiecza przed grypą. Jest bardzo skuteczna: szczepienie zmniejsza ryzyko zachorowania o 80 proc. Nawet jeśli złapiemy grypę, to lżej znosimy chorobę i jesteśmy znacznie mniej narażeni na powikłania. Niestety, nie wystarczy zaszczepić się raz w życiu. Co roku atakuje nas nieco inny wirus i co roku zmienia się szczepionka. Żeby rozwinęła się pełna odporność, muszą minąć dwa-trzy tygodnie, dlatego warto zaszczepić się zawsze przed szczytem zachorowań. Skuteczność szczepionek przeciw grypie jest bardzo wysoka: szacuje się, że spośród zaszczepionych, zdrowych osób aż 70-90 proc. dzięki szczepieniom uniknie zachorowania. Ochronę, jaką zapewnia szczepionka, naocznie widać w badaniach laboratoryjnych: w surowicy krwi można stwierdzić specyficzne przeciwciała przeciwko wirusowi. Trzeba się jednak zaszczepić na czas: w Polsce optymalny czas szczepień przypada okres od września do grudnia. To da organizmowi dość czasu na wytworzenie odporności i przygotowanie się na szczyt zachorowań, między styczniem i marcem.

 

Hanna Mądra

 

Oryginalnie materiał pojawił się w magazynie Ach! Na Zdrowie.

Polecane wideo

Komentarze (1)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 29.01.2018 18:56
W okresie przeziębień i grypy serdecznie polecam Konopny BIO Syrop Rokitnikowy. Liczne badania naukowe udowodniły, że Witaminy A rokitnik zawiera trzy razy więcej niż marchew, witaminy E jest w rokitniku cztery razy więcej niż pestkach słonecznika. Rokitnik zawiera witaminy C 10 razy tyle co pomarańcza.... Co ważne witamina C w rokitniku jest niezwykle trwała i bardziej odporna na obróbkę termiczną niż innych owocach, witaminy K1 rokitnik zawiera więcej niż czarna aronia, jarzębina pospolita, dzika róża czy czarna porzeczka . Niektóre źródła podają, że 25 gram owoców rokitnika zawiera czterokrotną dawkę dzienną witaminy B12 -byłoby to źródło naturalnej, aktywnej witaminy dla wegetarian! ) Rokitnik bogaty jest minerały i składniki tj. flawonoidy, kwasy tłuszczowe ( omega-7 ), karotenoidy, sterole. Sprawdzone, najtańsza wysyłka tutaj: konopiafarmacja pl
odpowiedz

Polecane dla Ciebie