W ciągu życia miesiączkujemy nawet 350-450 razy. To oznacza, że każdego miesiąca miliony kobiet doświadczają bólu i dyskomfortu, który nierzadko utrudnia im normalne funkcjonowanie. Szacuje się, że nawet 30 proc. menstruujących osób cierpi na PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego, który objawia się m.in. bólem, huśtawką nastrojów, a nawet wzrostem masy ciała.
Zobacz również: Urlop menstruacyjny zostanie wprowadzony w Polsce? Głos w sprawie zabrał premier Morawiecki
Ale to niestety nie koniec. Podczas menstruacji, a także tuż przed nią, wiele z nas cierpi również na problemy ze snem. Taka “okresowa bezsenność”, czyli “periodsomnia” to zjawisko, z którym zmaga się nawet 69 proc. kobiet. Ostatnio o tej dolegliwości przypomniała marka Bodyform, która zaprezentowała swoją nową kampanię.
Bodyform to brytyjski producent podpasek, w innych krajach znanych jako Libresse. Parę lat temu marka wypuściła mocny spot reklamowy zatytułowany “#Wombstories”, który pokazywał życie kobiety z perspektywy macicy.
Teraz firma postanowiła naświetlić problem okresowej bezsenności i przygotowała filmik pod tytułem “Periodsomnia. Noc podczas okresu”. Obejrzycie go poniżej.
Nakrywamy łóżka ręcznikami, zakładamy dodatkową bieliznę, przytulamy się do termoforów, wchodzimy do wanny o 2 w nocy. I zabijamy ból tabletkami. Albo przyjemnością.
Bo okres nigdy nie śpi. Nawet jeśli my desperacko próbujemy zasnąć.
Nasze macice krwawią, nasze brzuchy są wzdęte, a my balansujemy na granicy snu i jawy. Jest nam na przemian zimno i gorąco, walczymy z tym, tulimy się. Przekręcamy się z boku na bok, leżymy bez ruchu, modlimy się o to, żeby podpaska została na swoim miejscu. Strach przed poplamieniem łóżka kradnie nasz sen.
Chodzimy na paluszkach do toalety, podczas gdy nasi partnerzy, dzieci czy zwierzęta błogo śpią - zazdrościmy im, a może ich podziwiamy?
I przez cały ten czas tracimy sen – dwie godziny w nocy, cztery noce w roku i mnóstwo miesięcy w skali całego życia.
Już czas rzucić światło na to, co dzieje się w ciemności. Dla nas wszystkich, stawiających czoła nocy, zjednoczonych, ale jeszcze nie zdających sobie z tego sprawy. Ponieważ okres nigdy nie śpi, ale dlaczego my miałybyśmy nie spać?
- czytamy w opisie kampanii na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie
Z kolei portal glamourmagazine.co.uk przytacza garść niepokojących statystyk na temat “periodsomnii”. Wynika z nich, że w związku z tą dolegliwością przeciętna kobieta traci 3 802 i pół godziny snu w trakcie całego życia. To aż 158 dni, czyli ok. 5 miesięcy. 30 proc. z nas ma problemy z zaśnięciem podczas menstruacji z obawy przed poplamieniem łóżka, albo że podpaska zacznie przeciekać. Z tego samego powodu 60 proc. kobiet wyznaje, że nie czuje się dobrze nocując poza własnym miejscem zamieszkania albo wybierając się na wakacje podczas okresu.
Ale bezsenność potrafi zaatakować jeszcze przed nadejściem miesiączki. Ok. 70 proc. kobiet doświadcza problemów z zasypianiem albo zaburzonego rytmu snu przed okresem. Pojawiają się one zazwyczaj na 3-6 dni przed menstruacją.
Co sądzicie o takiej kampanii marki Bodyform? Wy też cierpicie na problemy ze snem podczas okresu?
Zobacz również: Masz obfite okresy? TikTokerka zdradziła sztuczkę, którą musisz znać, żeby czuć się pewnie i komfortowo