Sejmowa podkomisja stała ds. polityki społecznej po raz kolejny zajęła się tematem ubóstwa i wykluczenia menstruacyjnego. Wszystko dzięki inicjatywie Okresowej Koalicji – zrzeszenia organizacji w Polsce zajmujących się temat menstruacji.
Zobacz również: Ten kraj jako pierwszy w Europie wprowadza urlop menstruacyjny. To aż trzy wolne dni w miesiącu
Przedstawicielki Okresowej Koalicji pojawiły się w Sejmie, aby przedstawić rozwiązania dotyczące walki z ubóstwem i wykluczeniem menstruacyjnym systematycznie wprowadzane w innych krajach.
Widzimy bardzo dużą potrzebę regulacji prawnych w dostępie do środków menstruacyjnych, szczególnie teraz, w dobie kryzysu uchodźczego, kiedy w ośrodkach recepcyjnych kobiety mają dostęp jedynie do łóżka i jednej toalety na kilkaset osób
- mówiła Urszula Okoń z Polskiego Czerwonego Krzyża.
Jak przekonywały aktywistki szacuje się, że ok. pół miliarda kobiet i dziewcząt (spośród niemal 2 mld, które obecnie miesiączkują) nie może w pełni zadbać o swoją higienę menstruacyjną.
Wyświetl ten post na Instagramie
Rezolucja Parlamentu Europejskiego z czerwca zeszłego roku wskazuje, że ubóstwo menstruacyjne (czyli ograniczony dostęp do artykułów sanitarnych) dotyka w przybliżeniu jedną na dziesięć kobiet w Europie.
Z raportu Kulczyk Foundation wynika z kolei, że aż co piątej Polce zdarzyło się nie mieć środków na zakup odpowiednich produktów menstruacyjnych. 39 proc. Polek z ubogich domów musiało zrezygnować z zakupu środków higienicznych na rzecz innych domowych wydatków.
W polskiej szkole w tej chwili dziewczynki i dzieci nie mają szansy się dowiedzieć czegokolwiek na temat miesiączki. Wiedza na temat miesiączki sprowadza się do jednego zdania przy omawianiu układu rozrodczego
- podkreślała Ewa Pietruszczak z Moonki.
Coraz większa liczba krajów na świecie dostrzega jednak problem ubóstwa i wykluczenia menstruacyjnego oraz wdraża rozwiązania, które mają systemowo zapobiegać powstawaniu problemu oraz przeciwdziałać jego skutkom.
Wyświetl ten post na Instagramie
Programy na rzecz walki z ubóstwem menstruacyjnym podjęły też m.in. USA, Kanada, Korea Południowa czy Nowa Zelandia, ale także kraje rozwijające się jak Kenia czy Botswana. W Polsce mamy do czynienia wyłącznie z inicjatywami oddolnymi, realizowanymi za sprawą samorządów, organizacji pozarządowych i ekspertów.
Jesteśmy tutaj po to, aby poprosić o pomoc nasze państwo we wszystkim, co do tej pory staramy się robić jako organizacje pozarządowe, własnymi siłami. Spróbujmy powalczyć o ustawę, która pomogłaby nam funkcjonować w naszej rzeczywistości
- przekonywała Magdalena Schejbal z Różowej Skrzyneczki.
W związku z brakiem obecności na posiedzeniu podkomisji przedstawicieli strony rządowej, kolejna dyskusja na temat zdrowia i higieny menstruacyjnej odbędzie się wkrótce w Senacie.
Materiały prasowe
Zobacz również: 3,5 mln podpasek dla potrzebujących w 2 lata. Okresowa Koalicja przedłuża współpracę z Biedronką