O tym, że higiena podczas okresu jest bardzo ważna, chyba nikomu nie musimy przypominać. Warto jednak pamiętać, że zmiana tamponu czy podpaski powinna odbywać się regularnie i względnie często. Konsekwencje noszenia brudnego tamponu przez wiele godzin mogą doprowadzić do naprawdę przykrych konsekwencji. A przekonała się o tym niedawno na własnej skórze Ellie Makin.
Przeczytaj też: „Zimowa pochwa” - prawda czy mit? Ginekolodzy tłumaczą, czy jest się czym martwić
Ellie Makin opowiedziała na TikToku, że po jednej ze studenckich imprez obudziła się chora. Ból głowy, gorączka, dreszcze. I gdy parę godzin po wstaniu z łóżka zemdlała, opiekunowie kampusu wezwali pogotowie, które zabrało dziewczynę do szpitala. Studentka została jednak odesłana do domu, ponieważ lekarze postawili diagnozę: infekcja wirusowa. I mimo iżemłoda kobieta informowała medyków, że zapomniała zmienić tampon po imprezie (miała go w sobie przez około 12 godzin), lekarze nie stwierdzili żadnego związku.
Ellie postanowiła wrócić do domu rodzinnego i tam nabrać sił. Niestety dolegliwości nie ustępowały. Dodatkowo pojawiła się wysypka na całym ciele. Studentka została więc ponownie przewieziona do szpitala. Tym razem jednak ktoś postanowił sprawdzić jej przypuszczenia. Okazało się po badaniach, że tampon, który nosiła przez pół doby, spowodował zespół wstrząsu toksycznego.
Ostatecznie dziewczyna została zatrzymana w szpitalu na 5 dni. Makin musiała przyjmować silne antybiotyki. I gdyby nie jej upór, konsekwencje mogłyby być jeszcze bardziej poważne. Tego typu stan może doprowadzić bowiem nawet do śmierci…
@eatwellwithell Always trust your instinct #tss #toxicshocksyndrome #fyp #foryou #trustyourself
♬ original sound - Sarah Cothran