Na początku września w amerykańskim stanie Teksas zaczęło obowiązywać najbardziej restrykcyjne prawo aborcyjne w cały kraju. Przerywanie ciąży nie tylko jest zabronione od momentu wykrycia bicia serca płodu, ale także każdy obywatel (niekoniecznie mieszkaniec Teksasu) ma prawo pozwać osobę pomagającą w dostępie do aborcji. Jeśli taki pozew okaże się skuteczny, dostanie nagrodę w wysokości 10 tys. dolarów.
Zobacz również: Teksas. Drakońskie prawo antyaborcyjne właśnie weszło w życie
Protesty i próby zablokowania nowej ustawy w Sądzie Najwyższym okazały się nieskuteczne, a pierwsze efekty tego drakońskiego prawa już są widoczne. Złożono pierwsze pozwy przeciwko lekarzowi, który publicznie przyznał, że wciąż wykonuje zabiegi aborcji.
Doctor who violated Texas's ban on abortions after six weeks is sued, launching first test of whether law is constitutional https://t.co/YBSpzKLRBc
— The Washington Post (@washingtonpost) September 20, 2021
Jak informuje portal nytimes.com, dwa pozwy zostały złożone przeciwko lekarzowi z San Antonio. Autorem pierwszego jest mężczyzna ze stanu Arkansas, a drugiego – mieszkaniec stanu Illinois.
To pierwsze takie kroki prawne podjęte po tym, jak nowa ustawa (tzw. Senate Bill 8) przyznała obywatelom możliwość samodzielnego pozwania każdej osoby, która pomaga ciężarnej kobiecie w przerwaniu ciąży po wykryciu bicia serca płodu, czyli nawet w 6. tygodniu ciąży. Powodem może być każdy mieszkaniec Stanów Zjednoczonych, niekoniecznie obywatel Teksasu, a także osoba zupełnie niespokrewniona z ciężarną kobietą.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Pozwany, czyli dr Alan Braid, publicznie przyznał się do przeprowadzeniu zabiegu przerwania ciąży po zaostrzeniu prawa aborcyjnego w artykule opublikowanym na łamach magazynu “The Washington Post”. Lekarz z 50-letnim stażem napisał:
Podjąłem taką decyzję, ponieważ miałem obowiązek zadbać o tę pacjentkę, tak samo jak o każdego innego pacjenta, oraz dlatego, że ta kobieta ma fundamentalne prawo do takiej opieki.
Jak informuje CNN, eksperci z Monmouth University przeprowadzili ogólnokrajową ankietę na temat podejścia Amerykanów do nowego prawa aborcyjnego w Teksasie. 70 proc. respondentów jest przeciwko dawaniu zwykłym obywatelom możliwości składania pozwów wobec osób udzielających pomocy w dostępie do aborcji. Takiego zdania jest 9 na 10 ankietowanych popierających Partię Demokratyczną oraz 4 na 10 osób opowiadających się za Partią Republikańską.
Zobacz również: Tyle aborcji wykonano w Polsce w 2020 roku. Ministerstwo Zdrowia podało główną przyczynę