„Krew nas zalewa”. Powstała pierwsza w Polsce Okresowa Koalicja. Oto jej manifest

„Nie” dla tabuizacji miesiączki, „tak” dla walki z ubóstwem menstruacyjnym.
„Krew nas zalewa”. Powstała pierwsza w Polsce Okresowa Koalicja. Oto jej manifest
Fot. Instagram.com (@okresowakoalicja/@fundacjaoneday)
09.03.2021

Wczoraj, 8 marca, obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Kobiet. To czas, w którym opinia publiczna, media, a także władze lokalne i międzynarodowe ze szczególną uwagą przyglądają się kwestiom społecznym dotyczącym kobiet.  

Zobacz również: Czego naprawdę życzymy sobie z okazji Dnia Kobiet? Wcale nie kwiatów i czekoladek, tylko...

W tym roku ta symboliczna data zapoczątkowała Okresową Koalicję, czyli organizację działającą na rzecz zapobiegania ubóstwu menstruacyjnemu oraz walki z tabuizacją miesiączki, a kolejne 12 miesięcy zostały ogłoszone Rokiem Menstruacji.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Okresowa Koalicja (@okresowakoalicja)

Okresowa Koalicja. „Nie” dla ignorowania tematu menstruacji

8 marca 2021 roku największe organizacje działające na rzecz walki z wykluczeniem menstruacyjnym ogłosiły powołanie Okresowej Koalicji. W jej skład weszły Akcja Menstruacja, Czasopismo Szajn, Fundacja One Day, Fundacja Ja, Nauczyciel, Fundacja Pokonać Endometriozę, Grupa Ponton, Kulczyk Foundation, Moonka, Natalia Miłuńska miesiączka.com, Pani Miesiączka, Polski Czerwony Krzyż, Różowa Skrzyneczka, Stowarzyszenie „Pogotowie Społeczne”.  

Inaugurując działanie Okresowej Koalicji aktywistki i ekspertki przedstawiły swój manifest i ogłosiły następne 12 miesięcy Rokiem Menstruacji. Jak piszą w manifeście: „Tylko razem możemy zmieniać rzeczywistość, która nas otacza, bo okres jest sprawą nas wszystkich. Ignorowanie tematu menstruacji sprawia, że KREW NAS ZALEWA! Zmieńmy to razem!”. 

W Polsce wokół miesiączki funkcjonuje wiele mitów i stereotypów. Miesiączka to ciągle temat wywołujący wstyd, zażenowanie, niezręczność. To powód do kpin i niewybrednych żartów. Problemem jest też dostęp do środków higienicznych. Według badań Kulczyk Foundation nawet co piątej Polce zdarza się nie mieć środków na zakup preferowanych, zapewniających komfort środków higieny! Okresowa Koalicja powstała, by położyć kres ignorowaniu kwestii menstruacji i zwrócić uwagę na palące problemy związane z brakiem świadomości, edukacji o miesiączce oraz ubóstwem menstruacyjnym. 

  

 

W ciągu całego życia osoba menstruująca może mieć okres nawet 500 razy, co w sumie daje 9 lat. Mimo to i mimo że żyjemy w XXI wieku, co trzecia kobieta deklaruje, że nie akceptuje swojej miesiączki, prawie 30 proc. uważa, że podczas miesiączki nie zajdzie w ciążę, a co piąta ankietowana jest przekonana, że przez miesiączkę nie uda jej się upiec ciasta czy zakisić ogórków. Osoby menstruujące (tak, ponieważ menstruują nie tylko kobiety) często nie mają wystarczającej wiedzy na temat funkcjonowania swojego organizmu i umiejętności dbania o ciało podczas miesiączki. 

Negatywne skutki ubóstwa menstruacyjnego zaczęły dostrzegać kolejne rządy na świecie. Darmowe podpaski pojawiły się w szkołach i na uczelniach w Szkocji, Francji, Nowej Zelandii czy Wielkiej Brytanii. Organizacje walczące z problemem wykluczenia menstruacyjnego w Polsce są zdania, że nadszedł czas, aby wprowadzić takie zmiany również w Polsce! 

Zobacz również: Francja dołącza do walki z ubóstwem menstruacyjnym. Darmowe podpaski i tampony na uczelniach

Okresowa Koalicja. Co znalazło się w manifeście?

W związku z tym w Roku Menstruacji Okresowa Koalicja zamierza podjąć następujące inicjatywy: 

  • umożliwienie dostępu do środków higieny menstruacyjnej osobom menstruującym przebywającym w miejscach takich jak między innymi szkoły, domy dziecka, domy samotnej matki, ośrodki dla osób w kryzysie bezdomności, więzienia; 
  • szerzenie wiedzy nt. miesiączki poprzez dystrybuowanie materiałów edukacyjnych dla rodziców i opiekunów mających na celu wsparcie ich w rozmowach z dziećmi na tematy związane z miesiączką; 
  • przełamywanie tabu menstruacyjnego w ramach akcji uświadamiających, spotkań, debat; 
  • szerzenie wiedzy o ekologicznym aspekcie środków higienicznych poprzez publikacje oraz rozmowy z producentami na rzecz wprowadzania na rynek przyjaznych zdrowiu kobiet, jak również bezpiecznych dla środowiska artykułów higieny menstruacyjnej; 
  • nagłośnienie problemu ograniczonego dostępu do opieki ginekologicznej nastolatek_ków oraz lobbing na rzecz zmian w tym zakresie. 
 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Kulczyk Foundation (@kulczykfoundation)

Badanie wykonane na zlecenie Kulczyk Foundation wskazuje, iż tylko 68 proc. kobiet deklaruje, że akceptuje fakt, że ma miesiączkę, a prawie 25 proc. uważa, że kobiety nie powinny rozmawiać o miesiączce w obecności mężczyzn. Tyle samo kobiet jest zdania, że okres jest brudny. Co piąta ankietowana wyraża opinię, że menstruację należy pozostawić sekretem kobiet i prawie tyle samo, że ważne jest, żeby nikt się nie dowiedział, że mają okres. 

Bagatelizowanie tematu miesiączki w prostej drodze prowadzi do problemów zdrowia fizycznego. Brak profilaktyki i odpowiedniej opieki może prowadzić do rozwoju infekcji i niebezpiecznych chorób jak endometrioza czy nowotwory. Ale skutkiem są też problemy zdrowia psychicznego: lęk i wstyd związane z próbą ukrycia okresu, utrudnienie lub brak możliwości wykonywania codziennych obowiązków lub uczestnictwa w życiu społecznym. A wszystko razem może wpływać na naukę i pracę, a w konsekwencji na poziom wykształcenia i możliwość znalezienia dobrego zatrudnienia. Aż 1 na 6 uczennic opuszcza zajęcia szkolne, ponieważ nie może sobie pozwolić na zakup artykułów higieny menstruacyjnej. 

Zobacz również: „Wiele dziewczynek nie wie, że miesiączka w ogóle istnieje”. Tak wygląda wiedza Polek o okresie

W manifeście czytamy też: „8 marca 2022 roku publicznie podsumujemy efekty działań podjętych przez nas podczas całego ROKU MENSTRUACJI. Wierzymy, że ten rok będzie początkiem kompleksowych zmian w życiu publicznym i społecznym w Polsce w zakresie walki z ubóstwem i wykluczeniem menstruacyjnym, a kolejne lata przyniosą długofalowe efekty naszych działań”. 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Fundacja One Day ❤️👭👬❤️ (@fundacjaoneday)

Pod manifestem powołującym Koalicję podpisały_li się: 

  1. Akcja Menstruacja
  2. dr hab. Iwona Chmura-Rutkowska, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu / Fundacja Ja, Nauczyciel
  3. drn.hum, terapeutka,edukatorka seksualna Alicja Długołęcka 
  4. Fundacja One Day
  5. Fundacja PokonaćEndometriozę
  6. Grupa Ponton
  7. Kulczyk Foundation
  8. NataliaMiłuńska, miesiaczka.com
  9. moonka
  10. Pani Miesiączka
  11. Polski Czerwony Krzyż
  12. Różowa Skrzyneczka
  13. Stowarzyszenie „Pogotowie Społeczne”
  14. Szajn

Materiały prasowe 

Zobacz również: Akcja Menstruacja: „Pierwszym krokiem do wygrania z ubóstwem menstruacyjnym jest zaakceptowanie, że ono istnieje” (WYWIAD)

Polecane wideo

One zmieniają świat - portrety inspirujących kobiet
One zmieniają świat - portrety inspirujących kobiet - zdjęcie 1
Komentarze (7)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 10.03.2021 13:12
Rozwolnienie też jest tabuizowane.
odpowiedz
Katarzyna (Ocena: 5) 10.03.2021 11:38
I jak w tym kraju ma być normalnie?
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 09.03.2021 23:52
Wy chyba nie przeczytaliscie o czym jest artykuł XD Jeśli zdarzają się jeszcze takie zaściankowe opinie na ten temat to ja się nie dziwię, że trzeba edukować społeczeństwo, bo poza tym jest już tylko islam, afryka i zacofanie. Coraz gorzej z wami ludzie. I tu nie chodziło o to, czy kobieta akceptuje swoj okres, tylko czy jest świadoma o co w nim chodzi i jak to przejść higienicznie. Wiadomo, że sporo kobiet nie ma ochoty na comiesięczne krwawienia, sama mam już tego powyżej uszu, ale jak czytam, że niektóre kobiety myślą, że przez okres nie uda im się upiec ciasta, to faktycznie "krew zalewa".
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 09.03.2021 15:33
Jakoś czuje się zniesmaczona... Jest to normalne jak chodzenie do toalety a nikt nie nagłaśnia że mu brakuje na papier toaletowy, za chwilę baby będą chodziły z napisem na czole "mam okres" daj mi na podpaski
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 09.03.2021 12:26
Jestem feministką, ale moim zdaniem to problem z niczego. Trzeba się zastanowić dlaczego to jest "tabu". Krew sama w sobie przyjemna nie jest, a wypływająca z miejsca intymnego to już w ogóle. Może w ogóle wszyscy zacznijmy publicznie rozmawiać o swoich genitaliach i fekaliach, no bo przecież to naturalne i każdy widzi, że to jedno z największych, jeśli nie największe tabu. I czy ktoś wyobraża sobie sytuację jak facet mówi do jakiejś kobiety "Bo wiesz, Monika, jak dzisiaj wstałem to miałem gacie całe w spermie". Zaraz by było, że obrzydliwy zboczeniec.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie