Legalna aborcja nawet w normalnych czasach często jest mitem. W dobie pandemii jest jeszcze gorzej

Organizacja Aborcyjny Dream Team ma ważną wiadomość dla wszystkich kobiet, które potrzebują pomocy.
Legalna aborcja nawet w normalnych czasach często jest mitem. W dobie pandemii jest jeszcze gorzej
Fot. YouTube.com/Aborcyjny Dream Team
10.04.2020

W ostatnich dniach temat dostępności aborcji w Polsce znów powrócił z całą mocą. Stało się tak przede wszystkim za sprawą projektu obywatelskiego “Zatrzymaj aborcję” autorstwa działaczki pro-life Kai Godek, który już za parę dni będzie miał swoje pierwsze czytanie w Sejmie. Kontrowersyjny projekt zakłada jeszcze większe zaostrzenie ustawy o dostępności aborcji w Polsce i spotkał się ze sprzeciwem wielu organizacji kobiecych oraz zwykłych obywateli. Niestety w związku z pandemią koronawirusa oraz przymusową kwarantanną tym razem wyjście na ulicę i wyrażenie sprzeciwu wobec planowanych zmian jest niemożliwe. 

Zobacz również: „Podpiszę zakaz aborcji”. Prezydent chce zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej, którą za tydzień zajmie się Sejm

W Polsce sytuacja kobiet, które chcą przerwać ciążę jest wyjątkowo trudna. Nawet jeśli ku aborcji istnieją przesłanki prawne, wielu lekarzy nie chce dokonać zabiegu albo robi wszystko, by opóźnić go w czasie do momentu, gdy na legalną terminację ciąży jest już za późno. Jednak teraz, w obliczu pandemii i zawieszonych wizyt lekarskich sytuacja kobiet, które chcą dokonać aborcji stała się jeszcze bardziej dramatyczna. W związku z tym organizacja Aborcyjny Dream Team wysyła ważny sygnał solidarności dla wszystkich kobiet potrzebujących aborcji w czasie pandemii. 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Aborcyjny Dream Team (@aborcyjnydream)

To bardzo trudny czas dla wielu z nas. Pandemia jest kolejną przeszkodą w dostępie do aborcji. Brak dostępu do aborcji zagraża zdrowiu i stabilności ekonomicznej w czasach, gdy tak wiele osób traci pracę, stały dochód i ubezpieczenie zdrowotne. Codziennie osoby czekają na leki poronne, przyjmują je, próbują przekroczyć granice, szukają pomocy w polskich szpitalach. Wśród tych osób są takie, które zaszły w ciążę jeszcze przed pandemią i tkwią w tej sytuacji; które teraz zaszły w ciążę; które właśnie otrzymały diagnozę o wadach płodu; które tracą pracę. Wiele osób decyduje się na aborcję z powodu złej sytuacji finansowej, niepewnej pracy, utraty dochodów, nieodpowiednich zabezpieczeń socjalnych. Żeby tego było mało, Sejm „odmraża” obywatelski projekt „Zatrzymaj aborcję” autorstwa Kai Godek, a prezydent zapowiada, że go podpisze. (...)  

Z tych powodów postanowiłyśmy wysłać sygnał solidarności do wszystkich osób, które w tych trudnych czasach potrzebują aborcji. Wiemy, że tych osób jest bardzo wiele. Tylko w marcu na telefon #AborcjaBezGranic zadzwoniło 550 osób, z czego od 15 marca (od czasu ogłoszenia pandemii) było to 388 telefonów. Prawie 90 proc. osób pytało o dostęp i dostarczanie tabletek w czasach pandemii. Od czasu „powrotu” ustawy Kai Godek obserwujemy wzrost zapytań od osób poszukujących aborcji w przypadku stwierdzonych wad płodu.  

Pomóż nam dotrzeć z tym sygnałem solidarności jak najszerzej - udostępnij nasz filmik, napisz o nim, przyłącz się do okazywania wsparcia

- apelują działaczki organizacji Aborcyjny Dream Team.

Warto dodać, że na czas pandemii koronawirusa kobiety w Anglii, Irlandii Północnej oraz Nowej Zelandii mają dostęp do bezpiecznej aborcji farmakologicznej we własnych domach. Wcześniej muszą odbyć konsultację z lekarzem - telefoniczną bądź online – a następnie środki farmakologiczne do przerwania ciąży zostaną im dostarczone do domu drogą pocztową.  

Zobacz również: Klauzula sumienia nie ma racji bytu przy aborcji. Ta przełomowa decyzja może zmienić życie milionów kobiet

Polecane wideo

Przez koronawirusa kobiety masowo golą się na zero. Dlaczego decydują się na ten drastyczny ruch?
Przez koronawirusa kobiety masowo golą się na zero. Dlaczego decydują się na ten drastyczny ruch? - zdjęcie 1
Komentarze (17)
Ocena: 4.76 / 5
kinga (Ocena: 5) 19.04.2020 13:38
No edukacja seksualna jest u nas kiepska i wiele kobiet po prostu zapomina o zabezpieczeniu i z takich powodów aborcji nie rozumie, ale z ustawowych do tej pory jakie pory popieram jak najbardziej. Tak czy owak, zabezpieczać się trzeba nie tylko przed niechcianą ciążą, ale też przed chorobami, dlatego ja mma diafragmę Caya i nie mam żadnych w/w problemów
odpowiedz
kasola (Ocena: 5) 14.04.2020 11:45
Ja się zabezpieczam tabletkami vines i jest ok ale są przecież sytuacje gdzie kobieta będzie potrzebowała aborcji, między innymi kiedy ciąża jest w wyniku gwałtu i co wtedy?
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 12.04.2020 20:06
A nie lepiej po prostu się zabezpieczać i nie bzykać z byle kim?
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 12.04.2020 11:59
wreszcie ktoś pomyślał o kobietach w tych trudnych czasach
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 12.04.2020 00:39
I bardzo dobrze, że taka pomoc dla kobiet istnieje.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie