Chociaż trudno w to uwierzyć, w wielu rejonach świata miesiączka wciąż jest uznawana nie tylko za coś wstydliwego i nieczystego, ale także za coś nienaturalnego. A przecież to całkowicie naturalna sprawa, która od zarania dziejów dotyczy połowy ludzkości, albo i więcej, bo z danych wynika, że jeśli chodzi o ogół światowej populacji liczba kobiet nieco przewyższa liczbę mężczyzn. Mimo to okres wciąż jest tabuizowany, a wiele kobiet jest w związku z nim dyskryminowanych i poniżanych.
Zobacz również: Free bleeding albo zmiana tamponu na ulicy. Bezdomne kobiety opowiedziały, jak radzą sobie podczas okresu
Trzeba powiedzieć to głośno - okres jest taką samą reakcją ludzkiego organizmu jak chociażby wypróżnianie się. Z tą tylko różnicą, że wypróżnianie się dotyczy każdego człowieka, bez względu na płeć, natomiast miesiączka jest charakterystyczna tylko dla kobiet. Jako że wszyscy korzystamy z toalety nikt nie kwestionuje tego, że papier toaletowy w miejscach publicznych powinien być darmowy – uznajemy, że to oczywiste. Jednak gdy podnoszą się głosy, że podobnie powinno być z podpaskami i tamponami, wiele osób ma z tym wielki problem. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że o prawdziwym problemie mogą mówić kobiety, które zmagają się z problemem ubóstwa menstruacyjnego, czyli że po prostu nie stać ich na takie środki higieniczne. Tym samym przez parę dni w miesiącu są wykluczone z życia społecznego.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Aby zwrócić uwagę na ten problem organizacja non-profit o nazwie PERIOD oraz agencja reklamowa Huge przygotowała specjalną kampanię informacyjną pod hasłem #FreeThePeriod. Reklamuje ją wyjątkowy spot pod nazwą: “Gdyby mężczyźni musieli płacić za papier toaletowy”. W ramach eksperymentu w męskich toaletach zostały umieszczone płatne dozowniki papieru toaletowego. Aby pozwolić sobie na komfort zadbania o czystość i higienę po wykonaniu podstawowej i naturalnej czynności fizjologicznej panowie musieli wrzucić do dozownika monetę - oczywiście o ile mieli przy sobie jakiekolwiek drobne.
Mężczyźni w opresji mogli zapłacić za papier toaletowy także w sposób wirtualny - wystarczyło, że umieścili w mediach społecznościowych tweeta z hashtagiem #FreeThePeriod, popularyzującym postulat o dostępności darmowych podpasek i tamponów.
Gdybyś poszedł do łazienki i nie było w niej papieru toaletowego, byłbyś naprawdę sfrustrowany. Menstruacja jest tak samo naturalna i też może pojawić się niespodziewanie. Walczymy o dostępność darmowych produktów menstruacyjnych w szkołach, przytułkach i więzieniach - bo higiena menstruacyjna to prawo, a nie przywilej
- wyjaśniała w rozmowie z mediami Nadya Okamoto, założycielka organizacji PERIOD.
Fot. YouTube.com/PERIOD. The Menstrual Movement
Co sądzicie o takiej reklamie? Myślicie, że ma szansę uzmysłowić nam – kobietom i mężczyznom – że środki menstruacyjne powinny być dostępne na równi z papierem toaletowym?
Zobacz również: Okres wolny od pracy. Pierwsza polska firma wprowadza urlop menstruacyjny