Rozmowa o wychowaniu seksualnym dzieci często przybiera zbyt emocjonalną formę. Zajmujemy się bardziej poglądami, niż fachową wiedzą. Często słyszymy o sianiu zgorszenia, a zdecydowanie rzadziej o niezbędnej edukacji. Efekt? Wiele kobiet do końca nie wie, co ma między nogami i jak się z tym obchodzić.
Zobacz również: EXCLUSIVE: Największe tajemnice ginekologów
Tak jest np. z upławami, na widok których wpadamy w panikę albo wręcz przeciwnie - zupełnie ignorujemy sygnały wysyłane przez organizm. Nie do końca zdajemy sobie sprawę, skąd bierze się wydzielina, jak powinna wyglądać i co powinno nas zaniepokoić. Taka niewiedza może się wyjątkowo źle skończyć.
Właśnie dlatego każda z nas powinna zapoznać się z tą piękną infografiką.
źródło: zava.com
Publikacja przygotowana przez serwis medyczny zava.com na pierwszy rzut oka wcale nie kojarzy się z ginekologią. Uwiecznione na obrazku kwiaty to jednak nie tylko ozdoba, bo należy potraktować je także jako pomoc naukową. A konkretnie - kolor ich płatków. Odcień poszczególnych roślin nawiązuje bezpośrednio do barwy upławów.
Kiedy śluz jest całkowicie normalny i niegroźny, a kiedy wypadałoby skonsultować go z lekarzem?
Zazwyczaj nie oznacza niczego niepokojącego, bo tak wygląda normalnie. Jeśli jednak jest bardziej lepka i zbrylona, niż zazwyczaj, a na dodatek towarzyszy jej podrażnienie i pieczenie - może to być oznaka infekcji grzybiczej.
W większości przypadków to wzorowy objaw, którym nie należy się przejmować. Nie ma koloru, a teksturą przypomina białko jaja. Może pojawiać się w dowolnym momencie cyklu.
Wszelkie zmiany w odcieniu mogą zwiastować kłopoty. Szary kolor może być oznaką bakteryjnego zapalenia pochwy. Świadczy o tym również bardziej wodnista konsystencja oraz rybi zapach.
Zobacz również: Ginekolodzy mają dość. Wymieniają, co najbardziej wkurza ich w zachowaniu pacjentek
fot. iStock
Zastanów się, czy ostatnio nie podejmowałaś ryzykownych zachowań seksualnych. Taka kolorystyka to zazwyczaj oznaka choroby przenoszonej drogą płciową. Towarzyszy jej rybi zapach, jednak nie jest to regułą. Jak najszybciej należy rozpocząć leczenie.
Przyczyna wydaje się oczywista, ale czasami strach odbiera nam umiejętność logicznego myślenia. Zazwyczaj to po prostu objaw menstruacji (a konkretnie jej początku). Jeśli wykluczasz miesiączkę - warto sprawdzić, czy to nie choroba weneryczna albo problemy z szyjką macicy.
Pamiętaj, że opisy dotyczą typowych objawów. Kiedy tylko masz wątpliwości - odwiedź ginekologa. Zawsze to dodatkowa okazja, aby się gruntownie przebadać i spać spokojnie.
Zobacz również: 7 zdań, w które nie uwierzy żaden ginekolog. Ciągle słyszą je od pacjentek