Lęk przed niechcianą ciążą to olbrzymi stres. Nawet jeśli para zabezpiecza się z myślą o współżyciu, zdarzają się sytuacje nieprzewidziane, które mogą prowadzić do zapłodnienia. Wtedy ostatnią deską ratunku jest antykoncepcja awaryjna, czyli tzw. tabletka “po”, która ma nie dopuścić do nieplanowanej ciąży.
Zobacz również: Ginekolog chciał mnie zniechęcić do pigułki „dzień po”. To nie jego sprawa!
Niestety nawet pigułka “po” nie daje gwarancji, że nie dojdzie do zapłodnienia. Istnieją sytuacje, w których i ta metoda antykoncepcji bywa zawodna i warto być tego świadomym, zamiast ślepo wierzyć w to, że tabletka uchroni przed niechcianą ciążą. W jakich sytuacjach antykoncepcja awaryjna może nie zadziałać?
W przypadku tabletki “po” liczy się każda minuta. Im dłużej będziesz zwlekać z jej przyjęciem, tym mniejsza szansa, że środek zadziała i zapobiegnie niechcianej ciąży. Na rynku medycznym są dostępne różne środki z zakresu antykoncepcji awaryjnej - niektóre z nich można wziąć do 72, a inne aż do 120 godzin po stosunku. Oczywiście nie oznacza to, że powinno się zostawiać wzięcie pigułki “po” na ostatnią chwilę. Lekarze radzą, aby miało to miejsce najlepiej do 12 godzin po zaistnieniu sytuacji awaryjnej.
Czasami tabletka “po”, w dodatku w połączeniu ze stresem, wywołuje nudności. Jeśli stanie się tak parę godzin po jej wzięciu, środek może nie zadziałać, bo organizm nie dostał wystarczająco dużo czasu, aby przyswoić substancję. Wówczas ryzyko zapłodnienia jest jak najbardziej realne.
Tabletka “po” może okazać się nietrafionym rozwiązaniem u kobiet, które mają wysokie BMI, czyli nadwagę albo otyłość. W takiej sytuacji lepiej nie zostawiać nic przypadkowi i zawczasu zacząć zabezpieczać się antykoncepcją mechaniczną, np. wkładką domaciczną.
Fot. iStock
Niektórzy żyją w przekonaniu, że przyjęcie tabletki “po” zabezpiecza ich przed niechcianą ciążą w trakcie kolejnych zbliżeń bez użycia antykoncepcji. Oczywiście jest to bardzo niebezpieczny mit, bo ten środek działa tylko jednorazowo.
Niektóre leki albo środki ziołowe osłabiają skuteczność antykoncepcji awaryjnej. Zaliczają się do nich m.in. leki przeciwpadaczkowe, które podnoszą poziom enzymów wątrobowych, ziele dziurawca zwyczajnego lub sterydy (przyjmowane np. podczas leczenia astmy). Działanie tabletki “po” niszczą też niektóre metody leczenia HIV i gruźlicy.
Plemniki mogą przetrwać w ciele kobiety nawet do 5 dni po zbliżeniu. Jeśli w tym czasie dojdzie do owulacji, mogą połączyć się z komórką jajową i doprowadzić do zapłodnienia. Tabletka “po” czasowo wstrzymuje owulację, ale jeśli w kobiecym organizmie już doszło do uwolnienia komórki jajowej, środek może nie zadziałać. Jeśli uprawiasz seks bez zabezpieczenia podczas dni płodnych, tj. cztery dni przed owulacją, w dzień owulacji albo dzień po niej, istnieje większe prawdopodobieństwo, że zajdziesz w niechcianą ciążę.
Zobacz również: Ginekolodzy mają dość. Wymieniają, co najbardziej wkurza ich w zachowaniu pacjentek