Nie, to nie ciąża. Tak wyglądają brzuchy kobiet cierpiących na coraz bardziej powszechną przypadłość

Wielu lekarzy bagatelizuje ten problem.
Nie, to nie ciąża. Tak wyglądają brzuchy kobiet cierpiących na coraz bardziej powszechną przypadłość
Fot. Instagram.com (https://www.instagram.com/me_myself_and_endometriosis/)
15.10.2019

Z jakiegoś powodu tzw. kobiece dolegliwości wciąż są bagatelizowane przez wielu lekarzy. Gdy pacjentki skarżą się na bolesne miesiączki albo ból podczas zbliżenia z partnerem, często słyszą teksty w stylu: “Widocznie już tak pani ma”, albo: “Powinna się pani zrelaksować”. W wyniku błędnej diagnozy albo jej braku wiele kobiet nie ma świadomości, że żyje z poważnym schorzeniem, które wywołuje chroniczny ból. 

Zobacz również: 6 objawów miesiączki, które nie są normalne. Nie ukrywaj ich przed ginekologiem

Tak właśnie było w przypadku 28-letniej Claudii Wright z Australii. Po 16 latach błędnych diagnoz Claudia dowiedziała się, że cierpi na czwarty, czyli najcięższy stopień endometriozyTo choroba, która charakteryzuje się obecnością błony śluzowej macicy (endometrium) poza jamą macicy. Z powodu schorzenia Claudia bardzo często zmaga się z wzdęciami, które sprawiają, że jej brzuch staje się ogromny – do tego stopnia, że nieznajomi regularnie pytają ją, czy jest w ciąży. Takie komentarze są dla kobiety bardzo przykre, bo w związku z endometriozą Claudia nie jest w stanie zajść w ciążę 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Claudia (@me_myself_and_endometriosis)

Za każdym razem, gdy ktoś pyta mnie, czy jestem w ciąży albo kiedy mam datę porodu czuję wielki ból, bo być może nigdy nie będę w stanie mieć własnych dzieci. To okrutny żart, że wyglądam, jakbym była w ciąży, a mogę nigdy w nią nie zajść 

- mówiła Claudia w rozmowie z mediami. Z tego względu lekarze wielokrotnie doradzali 28-latce i jej partnerowi, żeby pospieszyli się z podjęciem decyzji o powiększeniu rodziny, bo z czasem szanse na to, że Claudia zajdzie w ciążę będą tylko maleć 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Claudia (@me_myself_and_endometriosis)

W wieku 11 lat u Claudii zdiagnozowano chorobę Crohna. Jest to przewlekły proces zapalny ściany przewodu pokarmowego, a jego objawy to m.in. ostry ból podbrzusza, chroniczne zmęczenie, krwawienie odbytu i migreny. Przez 15 lat leczono ją w związku z tą diagnozą, ale w 2017 roku okazało się, że była ona błędna. Dziewczyna rozpoczęła research na własną rękę i odkryła, że jej symptomy są zgodne z opisem endometriozy. Niestety prawidłowa diagnoza, potwierdzona przez ginekologa nie sprawiła, że stan Claudii zaczął się poprawiać. Kobieta musiała rzucić pracę, bo regularnie odczuwała ból, który uniemożliwiał jej wstanie z łóżka 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Claudia (@me_myself_and_endometriosis)

Po latach błędnych diagnoz i bagatelizowania ze strony lekarzy Claudia zaczęła otwarcie mówić o swojej chorobie i dokumentuje jej przebieg na Instagramie, na profilu o nazwie @me_myself_and_endometriosis, gdzie obserwuje ją już ponad 6,5 tys. osób. Dzięki temu chce zwiększyć świadomość na temat tej choroby, która dotyka coraz więcej kobiet mimo młodego wieku, a która wciąż bywa bagatelizowana.  

Patrzę na świat pozytywnie, bo mam wokół siebie wspaniałych ludzi, którzy mnie wspierają i używam Instagrama, żeby przekuć mój ból w siłę, by pomagać innym.  

Zobacz również: „Mam 25 lat i już zawsze będę dziewicą. Który facet mnie zechce?” (Historia Hani)

Polecane wideo

Miesiączka bez cenzury. Krwawymi zdjęciami promują free bleeding
Miesiączka bez cenzury. Krwawymi zdjęciami promują free bleeding - zdjęcie 1
Komentarze (2)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 16.10.2019 21:51
Jak ja ja rozumiem i współczuję. Ten to mam. Jestem po dwóch operacjach. Jestem bardzo często wzdeta, że wyglądam jak w ciąży. Często mnie boli i wymiotuję. :(
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 15.10.2019 08:40
Kobietki badajcie sie regularnie
odpowiedz

Polecane dla Ciebie