Czy pierwsza wizyta u ginekologa jest powodem do stresu?

Na samą myśl o fotelu ginekologicznym robi ci się słabo? Obawiasz się bólu albo wstydzisz się rozebrać przed obcym mężczyzną? Postaramy się raz na zawsze rozwiać twoje wszelkie wątpliwości!
Czy pierwsza wizyta u ginekologa jest powodem do stresu?
19.08.2009

Wydawać by się mogło, że po tylu społecznych, uświadamiających kampaniach każdy obywatel naszego kraju powinien wiedzieć, skąd się biorą dzieci oraz na czym polega męska i kobieca fizjologia. Budowy układów rozrodczych uczą się już 11-letnie dzieci, nastolatki z wypiekami na twarzy zaczytują się w wyzwolonych pismach swoich mam, a licealistki inicjację seksualną mają już często dawno za sobą. Mimo to, jak się okazuje, jesteśmy seksualnym zaściankiem, a nasza wiedza o antykoncepcji jest znikoma. Na domiar złego, wstydzimy się ginekologów, więc ich gabinety omijamy szerokim łukiem, szczególnie jeśli ta pierwsza wizyta wciąż przed nami…

Kiedy należy wybrać się do ginekologa?

Warto zaznaczyć, że nie ma żadnych ograniczeń wiekowych, jeśli chodzi o pierwszą wizytę u ginekologa. To nieprawda, że niepełnoletnie dziewczyny potrzebują na to zgody rodziców. Do lekarza można umówić się w każdej chwili, a on nie ma prawa odmówić wizyty, podając jako argument rzekomo zbyt młody wiek pacjentki. Później należy powtarzać wizyty co najmniej raz do roku. Panie, które przyjmują leki hormonalne, powinny kontrolować swój stan zdrowia u ginekologa nieco częściej - dwa razy w roku. Podobnie kobiety, które ukończyły pięćdziesiąty rok życia. Sygnałami, które powinny popchnąć nas do wizyty w gabinecie, są nieregularne lub bardzo bolesne miesiączki, bóle podbrzusza czy plamienia. ginekologa należy także odwiedzić przed planowanym rozpoczęciem współżycia w celu wybrania najlepszej metody antykoncepcyjnej. Tylko lekarz może przepisać pigułki lub w razie jakichkolwiek przeciwwskazań zalecić inny rodzaj zabezpieczeń.

Jak znaleźć dobrego ginekologa?

Nastolatki, które jeszcze nigdy nie były u ginekologa, mogą zasięgnąć porady swoich mam. Te z pewnością mają lekarza, do którego zgłaszają się od lat i którego darzą zaufaniem. Jeżeli natomiast dziewczyna woli zachować pierwszą wizytę w tajemnicy przed rodzicami, warto porozmawiać z koleżankami, które mają to już za sobą. Chętnie podzielą się opiniami na temat swoich lekarzy i polecą bądź odradzą gabinet jednego z nich. W ostateczności adresy gabinetów można znaleźć w Internecie albo w książce telefonicznej. Jeżeli nastolatka ma choć trochę swoich oszczędności, warto zainwestować w wizytę prywatną. Daje ona większe poczucie komfortu, intymności oraz gwarantuje pełną anonimowość, której niestety nie ma w państwowych przychodniach.

Lepiej wybrać się do kobiety czy do mężczyzny?

Podczas pierwszej wizyty na pewno łatwiej jest się rozebrać przy kobiecie. Dziewczyny poczują się mniej skrępowane, co zmniejszy stres związany z badaniem. Później, gdy oswoją się z jego przebiegiem, a intymne pytania przestaną wydawać się im kłopotliwe, być może zechcą odwiedzić mężczyznę. Wiele kobiet jest zdania, że panowie są delikatniejsi, bardziej życzliwi i wykazują większe zainteresowanie pacjentką.

Jak należy się przygotować do pierwszej wizyty?

Zapisując się na wizytę, należy wybrać termin, kiedy nie wypada akurat miesiączka. Krwawienie mogłoby utrudnić badanie i wprawić pacjentkę w dodatkowe zakłopotanie. Jeśli jednak okres nagle rozpocznie się już w trakcie wizyty, nie warto wpadać w panikę! Lekarz ginekolog wiele już w życiu widział i odrobina krwi czy widok waginy nie robi na nim najmniejszego wrażenia! Na badanie należy ze sobą zabrać notes z zapisanymi terminami ostatnich kilku miesiączek, żeby lekarz mógł ocenić, na ile są regularne. Przed samą wizytą należy się dokładnie umyć (sam żel do higieny intymnej wystarczy, dezodoranty, kremy czy talki są zbędne!). Wiele kobiet ma dylemat – depilować się czy nie? Dla lekarza nie ma to żadnego znaczenia. Prawdopodobnie nawet ufarbowane i zaplecione w warkocz włosy łonowe nie byłyby dla niego zaskoczeniem. O ile misterne upięcie nie utrudniałoby badania!

O co lekarz może zapytać w czasie wizyty?

W gabinecie można usłyszeć wiele intymnych pytań i nie warto unikać na nie odpowiedzi bądź kłamać. W końcu każda kobieta jest tam dla własnego zdrowia, a zadaniem lekarza jest otoczyć nas opieką. Z pewnością padnie pytanie o regularność miesiączek i dzień rozpoczęcia ostatniej z nich. Lekarz zapyta także o to, czy pacjentka była w ciąży, czy ciążę przerywała, czy poroniła oraz czy przechodziła jakieś choroby intymne. Ale nie tylko ona ma prawo zadawać pytania! Rozmowa z lekarzem to idealny czas, aby rozwiać wszelkie swoje wątpliwości! Wstyd i skrępowanie warto zostawić za drzwiami!

Jak przebiega samo badanie?

Konieczne będzie rozebranie się od pasa w dół (a potem także od pasa w górę w celu zbadania piersi!). Fotel ginekologiczny jest tak skonstruowany, aby lekarz jak na dłoni widział „przedmiot badania” – kobieta jest wygodnie ułożona, a nogi szeroko rozstawione. Badanie może zostać przeprowadzone przy użyciu specjalnego narzędzia – wziernika. ginekolog wprowadzi go do pochwy, aby rozciągnąć jej ścianki i obejrzeć ujście szyjki macicy. W ten sposób może ocenić, czy nie ma żadnego stanu zapalnego. Drugie badanie to badanie wewnętrzne przez pochwę. Lekarz wprowadzi jeden lub dwa palce do pochwy, a drugą ręką zbada powłoki brzuszne w celu oceny kształtu, wielkości, twardości i ruchomości macicy oraz kontroli jajników i jajowodów.

Ile trwa badanie i czy boli?

Badanie trwa dosłownie chwilę, nie jest bolesne (przyjemne też nie!), więc dla własnego dobra i w trosce o swoje zdrowie, warto je przeczekać. Czasami, przy pierwszej wizycie, u młodych dziewcząt wystarczy samo badanie USG, ale wiąże się ono często z dodatkowymi kosztami.

Straszne? Chyba nie aż tak bardzo, a mimo to aż 30% Polek do ginekologa chodzi raz na dwa lata lub rzadziej, a 65% nie lubi tych wizyt (ponieważ uważa je za krępujące). Na domiar złego, aż 9% z nas w ogóle się nie zabezpiecza, mimo że nie chce mieć aktualnie dzieci. Zdaniem ginekologów, winna jest zbyt słaba edukacja seksualna oraz mentalność pań, traktujących wizytę u lekarza „od dolnych partii” jako nieprzyzwoitość i temat tabu. Całkiem niepotrzebnie!

PAMIĘTAJ!

Rutynowe badania są profilaktyką przed różnymi chorobami, w tym przed rakiem! Dlatego raz na rok wykonuj cytologię. To proste badanie, polegające na pobraniu próbki złuszczonego nabłonka szyjki macicy wraz ze śluzem. Na wynik należy poczekać około czterech dni. Cytologia pozwala wykryć rak szyjki macicy nawet w bardzo wczesnym stadium, umożliwiając jego szybkie i pełne wyleczenie!

Gabriela Mostowicz-Zamenhof

Zobacz także:

Porada ginekologa: Dlaczego stosunek może sprawiać ból?

30-letnia Beata odczuwa ból podczas współżycia z mężem. Czy to normalne i jak sobie z tym poradzić, podpowiada nasz ginekolog.

Antykoncepcja dla panów już wkrótce!

Podczas dwuletnich testów tysiąc mężczyzn przyjmowało zastrzyki. Terapia okazała się w 99% skuteczna.

Polecane wideo

Komentarze (606)
Ocena: 5 / 5
MISIA (Ocena: 5) 01.08.2013 18:58
Moja wizyta pierwsza u ginekologa byla dzisiaj. strasznie sie denerwowalam jak beadanie przebiegnie itd . Poszlam do pana doktora najpierw przeprowadzil wywiad pozniej zbadal. Jak niektozy pisza tu rozne rzeczy ze boli badanie i jest okropnie DZIEWCZYNY nie prawda badanie na tym fotelu nie boli i trwa moze z trzy minuty gora potem przyszedl czas na piersi :) WIZYTA byla ok nasptepna mam w wrzesniu bo bede miala robiona cytologie a tak pozatym jejstem zdrowa kobieta :):):) NIE ODKLADAJCIE WIZTY Z TERMINU NA TERMIN BO TO NIE WARTO:):):):) POZDRAWIAM
odpowiedz
Renia (Ocena: 5) 23.02.2013 15:54
Polecam fajną stronkę www.pierwsza-wizyta.pl z jej pomocą dowiedziałam się dużo ciekawych i istotnych rzeczy, odpowiedziała na nurtujące mnie pytania. Jest tam parę filmów i zdjęć.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 24.10.2012 14:10
oczywiście tak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 20.10.2012 18:08
Wczoraj byłam na badaniu i trwało ono może minutę. Wzierni, pobranie próbki na cytologię i badanie wewnętrzne czyli palce i powłok brzucha. Wydaje mi się że to wystarczy aby zbadać, bo na co tam można tyle patrzeć?:)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 03.08.2012 14:29
Ja byłąm na swojej pierwszej wizycie tydzień temu a mam 13 lat. powodem wzyty była spóżniająca się o 4 tygodnie miesiączka. na pierwszą wizytę postanowiłam wybrać panią ginekolog. kiedy weszłam do gabinetu pani doktor pytała się kiedy zaczęłam miesiączkować, czy jestem dziewicą i co mnie sprowadza. póżniej nadszedł czas na badanie. p. doktr kazała mi iść za parawan i się rozebrać do naga oraz pokazałą jak usiąść na 'samolocie'. gdy się rozebrałam musiałam usiąść na fotelu. na początku siedziałam 'po turecku' bo krępowałą mnie ta pozycja. gdy pani doktor przyszła powiedziałą 'nie wstydż się dziecko' i wytłumaczyłą jak bedzie trwało badanie. wkońcu usiadłąm tak jak powinnam. jeszcze nie współżyłąm a zdziwił mnie fakt, że nie miałam błony, co się okazało przy badaniu. bolało mnie tylko wkładanie wziernika i palcy do pochwy. pani doktor przez cały czas opisywała to, co będzie robić i, w którym momencie badanie może być nieprzyjemne lub bolesne. Na początku badania byłam bardzo zdenerwowana :) lekarka powtarzała: 'luźno skarbie, luźno' badanie trwało 30 minut, co się rzadko zdarza. na koniec wizyty przyszła pora na badanie piersi. wg mnie pani doktor za bardzo mi je uciskała ;/ po badaniach poszłam się ubrać i było po wszystkim :) pierwsza wizyta nie jest powodem stresu, ale po mimo to każda z nas go ma :)
odpowiedz

Polecane dla Ciebie