Wydaje się, że niektóre tematy przestały być już tabu. A przynajmniej powinny. O kobiecej menstruacji mówi się coraz głośniej, reklamy podpasek nikogo już nie oburzają, a inicjatywy w stylu „free bleeding” jeszcze bardziej nas z tym oswajają. Nie oznacza to jednak, że sprawa jest już załatwiona i niczego nie możemy w tej kwestii zrobić.
Zobacz również: Miesiączka bez cenzury: Dziewczyny wrzucają krwawe zdjęcia i promują free bleeding
Dla wielu nastolatek okres to nadal bardzo wstydliwa sprawa, o której nie potrafią otwarcie rozmawiać. Brak podstawowej wiedzy i wsparcia ze strony rodziców czy nauczycieli nie poprawia sytuacji. Pomocne mogą okazać się publikacje takie, jak ta. Rysowniczka Natalie Byrne ma misję: chce w prosty i dostępny sposób wytłumaczyć dziewczynkom, na czym polega krwawienie miesięczne.
Publikacja „Okres” ma zapobiec traumie, której wiele z nich doświadcza.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Autorka książeczki doskonale wie, do czego prowadzi brak podstawowych informacji. W rozmowie z portalem metro.co.uk wyznała, jak wyglądało to w jej przypadku.
Miałam 11 lat, kiedy pierwszy raz dostałam miesiączki. Byłam u mojej ciotki na przyjęciu świątecznym i zauważyłam, jak czerwony płyn zaczyna ściekać na białą kuchenną podłogę. Pomyślałam sobie: przecież nikt tutaj nie pije czerwonego wina. Kolejna kropla uderzyła o podłoże i zrozumiałam, że przyszła na mnie pora. Uciekłam do łazienki, gdzie krew dosłownie tryskała spomiędzy moich nóg. Nie wiedziałam, co się dzieje. Przez kilka godzin płakałam. Nie wiedziałam, jak powiedzieć moim rodzicom w czasie świąt, że umieram
- brzmi zabawnie, ale dla wielu uczennic menstruacja to wciąż ogromna tajemnica.
Zobacz również: Blogerka zachęca do celebrowania miesiączki. W wyjątkowo obrzydliwy sposób
Wyświetl ten post na Instagramie.
Nieco inne doświadczenie ma Faima Bakar, dziennikarka rozmawiająca z rysowniczką. Młoda kobieta potwierdza, że w młodym wieku albo nie wiemy nic, albo wierzymy w zasłyszane mity.
Myślałam, że to będzie działać jak w zegarku. Tymczasem mój drugi w życiu okres nadszedł w środku nocy. Byłam przekonana, że zdarzy się to dokładnie miesiąc po pierwszym. Jak gdyby było to we mnie zaprogramowane. Brak podstawowych informacji na ten temat sprawia, że dziewczynki nie radzą sobie z tematem. To dla nich traumatyczne i niezrozumiałe doświadczenie
- przekonuje. I ma w tym sporo racji, bo nawet w Wielkiej Brytanii, skąd obie pochodzą, brakuje publikacji tłumaczących w przystępny sposób, jak działa kobiece ciało.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Czy tego typu ilustracje okażą się bardziej przystępne, niż klasyczne podręczniki?
Zobacz również: Blogerka traci obserwatorów, bo pokazała TO zdjęcie. Miesiączka obrzydziła jej fanki