Biust jest bez wątpienia jedną z najwrażliwszych części kobiecego ciała. Nic zatem dziwnego, że większość pań raz na jakiś czas uskarża się na niekomfortową bolesność, a także nabrzmienie piersi.
Czy takie dolegliwości mogą być jednak niebezpieczne dla zdrowia? Co jest ich przyczyną?
W przypadku każdej kobiety PMS może objawiać się zróżnicowanymi dolegliwościami, jednak to właśnie ból i opuchlizna biustu należą do tych najpowszechniejszych. Nabrzmienie pojawia się z reguły 6-8 dni przed okresem i ustępuje w dniu wystąpienia miesiączki. W tych dniach kobieta może również wyczuć pod palcami zgrubienia tkanki gruczołowej sutka.
Rada: Podczas PMS-u unikaj kofeiny, która niekorzystnie wpływa na tkankę gruczołową, a także soli, która zatrzymuje wodę w organizmie. Pomocne mogą okazać się również chłodne okłady na piersi oraz przyjmowanie doustnych leków ziołowych (np. Mastodynon N) i witaminy B6.
Przyczyną bolesności i nabrzmienia biustu bywa też torbiel, którą można porównać do torebki wypełnionej płynem. Jeśli torbiel uciska na sąsiadujące z nią nerwy, możemy odczuwać dyskomfort.
Innym powodem bólu i piersiowej opuchlizny bywają włókniaki, które – zupełnie tak, jak torbiele - uciskają tkankę nerwową. Ich wielkość waha się od jednego do kilku centymetrów.
Rada: Jedynym sposobem na pozbycie się torbieli i włókniaków jest zabieg chirurgiczny.
Chociaż każda kobieta może inaczej odczuwać pierwsze dolegliwości ciążowe, najczęściej zalicza się do nich nabrzmienie biustu i nadwrażliwość sutków. Dlaczego? Ponieważ hormony wydzielane przez przysadkę, jajniki i łożysko, przygotowują gruczoły do produkcji mleka.
Rada: Ulgę przyniesie delikatny masaż biustu oraz natryski, wykonywane na przemian ciepłą i zimną wodą. Warto również zakupić miękki biustonosz, który właściwie podtrzyma piersi, ale nie będzie powodował niepotrzebnego ucisku.
Zbyt duża ilość pokarmu w piersiach pojawia się wówczas, gdy maluch nie umie jeszcze regularnie i skutecznie ssać. Piersi stają się wtedy nabrzmiałe, twarde i bolesne. Zdarza się to najczęściej trzeciego dnia po porodzie i trwa około dwóch dni.
Rada: Spróbuj karmić dziecko 10-12 razy na dobę i przystawiaj je do piersi nie rzadziej niż co 3 godziny. Rób kompresy ze schłodzonych, lekko zbitych liści białej kapusty oraz ciepłe okłady przed karmieniem, a zimne po.
W przypadku, gdy ból brodawek jest nie do wytrzymania, możesz przestać karmić na jakieś 2-3 dni. Odciągaj wtedy pokarm laktatorem, aby utrzymać laktację.
Pamiętaj - bez względu na to, co jest przyczyną twojego bólu piersi, warto skontaktować się z ginekologiem, który w razie potrzeby zleci ci wykonanie odpowiednich badań.
Gabriela Mostowicz-Zamenhof
Zobacz także:
Co wywołuje plamienie w środku cyklu?
Marlena poważnie obawia się o swoje zdrowie. Spodziewa się najgorszego.
Ginekologiczne pamiątki z wakacji
Wrastające włoski, rozregulowany cykl, infekcje intymne – czas temu zaradzić!