10 tys. kroków dziennie to mit. Ile trzeba chodzić, żeby cieszyć się zdrowiem i szczupłą sylwetką?

Zdaniem ekspertów od zdrowego trybu życia przepis na długowieczność, dobre samopoczucie i szczupłą sylwetkę jest banalnie prosty. Sekret tkwi w umiarkowaniu, zarówno jeśli chodzi o odżywianie, jak i aktywność fizyczną. Zbilansowane posiłki i regularny ruch mają sprawić, że będziemy cieszyć się zdrowiem przez długie lata. 

Zobacz również: Trening 12-3-30 to nawet 13 kg mniej na wadze. Co kryje się za tymi liczbami?

Co jednak kryje się pod pojęciem regularnego ruchu? Eksperci uspokajają, że wcale nie chodzi o wymagające treningi na siłowni ani nawet bieganie, do którego wiele osób nie potrafi się przekonać. Wystarczy, że będziemy... chodzić. Przez lata mówiło się, że robienie 10 tys. kroków dziennie zapewni nam optymalne rezultaty. Teraz okazuje się, że to mit. Skąd się wziął i jakie są nowe wytyczne, do których doszli naukowcy? 

.#Health #Myth Debunked: New Study Says You Don't Need To #Walk 10,000 Steps Per Dayhttps://t.co/ZRwZBYa1Gr#Harvard #Japan #Olympics #Walking #Fitness #Health #Aging #10000Steps pic.twitter.com/XtmiDvAdkc

— World News Network (@worldnewsdotcom) June 4, 2019

Chodzenie a odchudzanie. Czy trzeba robić 10 tys. kroków dziennie?

Teoria 10 tys. kroków dziennie sięga roku 1965 i wywodzi się z Japonii. Jak podaje serwis inverse.com, wszystko sprowadza się do krokomierza sprzedawanego w tym kraju przez firmę Yamasa Clock. Urządzenia nazywano “Manpo-kei”, co oznacza “10 tysięcy kroków na metr”. Hasło szybko stało się efektywnym chwytem marketingowym i zaczęło być podawane jako dzienny cel, do osiągnięcia którego powinno się dążyć, aby cieszyć się zdrowiem i szczupłą sylwetką.  

Naukowcy zaczęli badać, czy wyrabianie tego celu rzeczywiście przekłada się na poprawę stanu zdrowia. Okazało się, że wykonywanie 10 tys. kroków dziennie jest w stanie polepszyć pracę serca, obniża ryzyko cukrzycy, a nawet ma zbawienny wpływ na zdrowie psychiczne. Ale ostatnio badacze odkryli, że już o wiele mniejsza liczba kroków dziennie ma pozytywny wpływ na kondycję i dobre samopoczucie. Według ich najnowszych obliczeń możemy poprzestać na jedynie 4400 krokach na dzień.  

Do takich wniosków doszli naukowcy z Harvard Medical School. Ustalili, że właśnie ta liczba znacznie zmniejsza ryzyko przedwczesnej śmierci u kobiet, w porównaniu z kobietami, które dziennie wykonują ok. 2700 kroków. Jak dodają, im więcej kroków dziennie, tym mniejsze ryzyko wczesnego zgonu. Według ekspertów górna granica powinna wynosić 7500 kroków na dzień. Ich zdaniem wyższa wartość nie będzie przekładać się na zwiększone korzyści zdrowotne.  

Związek pomiędzy chodzeniem a zdrowiem zbadali ostatnio także naukowcy z University of Texas. Doszli do wniosku, że wykonywanie mniej niż 5 tys. kroków dziennie ma negatywny wpływ na metabolizm, a następnego dnia organizm jest w stanie spalić mniej tłuszczu.   

Zastosujecie się do tych nowych wytycznych? 

Zobacz również: Płaski brzuch w zaledwie kilka minut. Tak działa japoński trik z ręcznikiem