Nie dla wszystkich morsowanie jest wskazane. „Ego może nas zgubić”

Zimowe kąpiele stały się coraz bardziej popularne, a "modne zdjęcia" morsów w lodowatej wodzie obiegają social media. Trudno się dziwić, że Polacy szukają alternatywnych rozwiązań, kiedy od roku siłownie czy baseny są pozamykane, a o odporność trzeba zatroszczyć się samemu.

Zobacz również: Jak dbać o formę, gdy za oknem mróz? Śnieg to nie jest wymówka!

Hartowanie ciała w zimnej wodzie pod pretekstem spotkania z gronem przyjaciół może wydawać się kuszące, ale nie jest wskazane dla każdego. Eksperci wyjaśnili dziennikarzom Interii, na co należy zwrócić uwagę, zanim wybierzemy się morsować.

Morsowanie: jak się przygotować?

Morsowanie niesie ze sobą mnóstwo korzyści zdrowotnych, o ile odpowiednio się do niego przygotujemy. Należy zacząć od właściwej kondycji fizycznej, bowiem wówczas nasz organizm szybciej zaadaptuje się do ekstremalnych warunków. 

Najgorzej adaptują się osoby, które mają siedzący tryb życia, mało się ruszają. Warto zacząć od spacerów, nawet 20-30 minut dziennie ożywi nasz organizm i przygotuje do kolejnego kroku, czyli ćwiczeń oddechowych

- tłumaczy na łamach Interii Michał Sroka, certyfikowany instruktor metody słynnego Wima Hofa.

Kolejnym istotnym etapem jest trening oddechowy, ponieważ dotlenione ciało lepiej poradzi sobie w lodowatej wodzie. 

Jedną z metod, które zyskały ogromną popularność w ostatnich czasach, jest oddychanie sposobem Wima Hofa, holenderskiego sportowca i wielokrotnego rekordzisty Guinessa, który słynie ze swojej odporności na skrajne zimno.

Zaskakujące możliwości jego organizmu inspirują dziś ludzi na całym świecie.

1

fitness

Idealnie dobrany strój fitness

Negatywne skutki morsowania: kto nie powinien tego robić?

Ekspert ostrzega, że głównymi przeciwwskazaniami do morsowania są:

• epilepsja,
• ciąża,
• poważne problemy z układem krwionośnym i sercem,
• ciężka niewydolność płuc,
• zaawansowana astma,
• objaw Raynauda.

Najlepiej jest morsować krótko, ale intensywnie i systematycznie. Zanurzanie się na wiele godzin jest bardzo nieodpowiedzialne i przede wszystkim niebezpieczne dla naszego zdrowia.

Trzeba słuchać swojego ciała i adaptować się do zimna krok po kroku. Nie słuchajmy ego, bo to nas może zgubić. (...) Jeśli przeciągniemy pobyt w wodzie zbyt długo, w najlepszym wypadku możemy dostać drgawek, w najgorszym - możemy wpaść w hipotermię, nabawić się odmrożeń

- wymienia w rozmowie polski iceman, Michał Sroka.

Warto również zabezpieczyć się specjalną liną, aby w razie czego... nie utknąć pod taflą lodu.

Czas pokaże, czy to jednorazowe próby po to, aby zrobić fajne zdjęcie na Facebooka, czy stała pasja

- podsumowuje Jarosław Komorowski, mistrz Polski i założyciel Warszawskiego Klubu Rogatego Morsa.

A Wy macie już za sobą pierwszą próbę?

Zobacz również: Najgorsze nawyki, które dodają zbędnych kilogramów. Cierpi na tym cała sylwetka