Jeśli ważysz 60 kg, a po chwili waga wskazuje już ponad 80 - raczej nie ma się z czego cieszyć. Dla większości z nas tycie uważane jest za coś bardzo negatywnego, z czym należy walczyć, zamiast się cieszyć. I nic w tym dziwnego, bo kolorowe media wciąż lansują wychudzony ideał kobiecości.
Zobacz również: Jej uda i pośladki wyglądają jak TWAROŻEK. Odważyła się je pokazać
Nicole Herring twierdzi, że jej taka metamorfoza wcale nie popsuła humoru. Wręcz przeciwnie! Nigdyś smukła i bardzo wysportowana dziewczyna cieszy się z każdego dodatkowego kilograma. 23-latka ćwiczy na siłowni nawet 6 razy w tygodniu, ale przestała zwracać uwagę na kaloryczność posiłków. Swoje zrobiło też podnoszenie ciężarów, które wpływa na przyrost tkanki mięśniowej.
Dziś czuje się piękniejsza, zdrowsza i silniejsza, niż kiedykolwiek wcześniej. Pomimo hejterów, według których zmieniła się zdecydowanie na gorsze. Ty też tak uważasz? Zajrzyj do naszej galerii i oceń.
Zobacz również: Ciało tej dziewczyny jednych zachwyca, a innych przeraża. Spójrz na jej uda i pośladki