Wakacje bez Zemsty Faraona. Jak uniknąć biegunki podróżnych?

Jak zminimalizować ryzyko i cieszyć się urlopem w ciepłych krajach?
Wakacje bez Zemsty Faraona. Jak uniknąć biegunki podróżnych?
22.07.2022

Wakacje to czas zwiększonych podróży Polaków. W ostatnich latach pandemia koronawirusa mocno pokrzyżowała wakacyjne plany naszych rodaków i większość z nich pozostała w Polsce. Rok 2022 wydaje się przełomowy, gdyż wraca zainteresowanie wyjazdami zagranicznymi zarówno po Europie ale też poza nią,  do Egiptu, Turcji, Meksyku czy na Madagaskar i Zanzibar. Wydają się miłą odskocznią od codzienności  dla większości z nas, by tak było należy się do nich dobrze przygotować. Podróże to zmiana środowiska, inne jedzenie, różny dostęp do wody, co zwiększa ryzyko problemów zdrowotnych, szczególnie tych związanych z przewodem pokarmowym jak biegunki.  Szacuje się, że mogą one dotyczyć nawet 30-70% osób wyjeżdżających do strefy tropikalnej. Z drugiej strony wybierając się na wycieczki po Europie częściej możemy zmagać się z zaparciami, które bywają wynikiem radykalnej zmiany sposobu odżywiania na wyjeździe. Jedne i drugie przysparzają problemów. Jak im zaradzić by cieszyć się wspólnym czasem z bliskimi i wrócić z dobrymi wspomnieniami z urlopu? O tym w tekście poniżej.

Co to jest biegunka podróżnych?

Biegunkę podróżnych definiuje się jako „zespół objawów spowodowanych zakażeniem przewodu pokarmowego, który występuje u osoby podróżującej z kraju o wyższym standardzie sanitarno-epidemiologicznym do kraju o niższym standardzie, zwłaszcza w rejony strefy tropikalnej i subtropikalnej”. Biegunka jest najczęstszym problemem zdrowotnym podczas wyjazdów do Afryki, Ameryki Łacińskiej, Azji Południowej i na Bliski Wschód. Ryzyko zachorowania na biegunkę podróżnych ze względu na rejon świata przedstawia tabela 1. Około 80% przypadków biegunki podróżnych wywołują bakterie. Najczęściej przyczyną jest zakażenie enterotoksycznym i enteroagregacyjnym szczepem Escherichia coli. Z reguły jednak przebieg takiej biegunki nie wymaga leczenia szpitalnego, wystarcza nawodnienie, kilka dni odpoczynku i wszystko wraca do normy.

Tabela 1: Ryzyko zachorowania na biegunkę podróżnych ze względu na rejon świata 

Grafika: Biegunka podróżnych, Tomasz Mach, Gastroenterologia Kliniczna 2011, tom 3, nr 3, 121–126, 2011 Via Medica

„Zemsta Faraona”, „galop gringo”, „klątwa Montezumy” – jak im zapobiec? 

W profilaktyce biegunek podróżnych największe znaczenie ma bezpieczna żywność i woda.

Najważniejsze zasady pozwalające uniknąć biegunki w krajach o niskim standardzie sanitarnym są następujące:

  • Unikanie spożywania surowych warzyw i owoców, jeśli nie można ich samodzielnie dokładnie umyć i obrać
  • Unikanie spożywania gotowanej żywności serwowanej w temperaturze pokojowej (należy wybierać potrawy serwowane na gorąco)
  • Picie TYLKO wody butelkowanej z fabrycznie zamkniętych butelek (takiej samej wody należy używać do mycia zębów oraz mycia warzyw i owoców)
  • Unikanie napojów z lodem (z reguły lód jest przygotowywany z wody kranowej)
  • Unikanie niepasteryzowanego mleka i produktów z niego wykonanych
  • Rezygnacja z jedzenia serwowanego przez „ulicznych sprzedawców”
  • Częste mycie rąk lub używanie płynów dezynfekujących
  • Włączenie już przed wyjazdem probiotykoterapii, którą można połączyć z prebiotykiem jakim jest Colostrum bovinum

Zastosowanie przy biegunkach infekcyjnych zarówno u dorosłych i dzieci mają dwa szczepy bakteryjne: Lactobacillus GG i Sacharomyces boulardii. Można zacząć je przyjmować tuż przed wyjazdem oraz w trakcie pobytu w ciepłych krajach bez względu na to czy do zakażenia dojdzie czy też nie. Z jednej strony zadbanie o mikrobiom może zapobiec biegunce, ale kiedy już nam się przytrafi to może złagodzić lub skrócić jej przebieg. Probiotykoterapię zawsze warto połączyć z prebiotykami czyli składnikami żywności, które pobudzają wzrost przyjaznych bakterii. Naturalnych prebiotyków dostarczamy wraz z dietą, szczególnie tą zasobną w warzywa, owoce i pełnoziarniste produkty zbożowe. Doskonale wiemy, że bywa z nimi różnie podczas hotelowych posiłków, dlatego do probiotykoterapi warto dołożyć Colostrum bovinum czyli siarę bydlęcą, która działa prebiotycznie. 

Ratunku! Biegunka! Jak nad nią zapanować?

Na szczęście większość biegunek podróżnych ma przebieg łagodny i po kilku dniach ustępują same. Priorytetem leczenia jest nawodnienie, najlepiej z użyciem aptecznych środków nawadniających, które dostarczają glukozy i elektrolitów. Czysta, butelkowana woda także nawadnia, można wsypać do niej szczyptę soli wzbogacając ją tym samym o sód. Płyny należy pić małymi porcjami a często by nie dopuścić do pragnienia bo ono świadczy o odwodnieniu. W czasie infekcji jelitowej powinniśmy ograniczyć korzystanie z hotelowego bufetu, jeden dzień głodówki to dobre rozwiązanie. W kolejnych dniach można spożywać lekkie dania np. pieczoną rybę z ryżem i gotowanymi warzywami. Generalnie, staramy się ograniczać pokarmy tłuste, słodkie oraz z większą ilością błonnika jak pełnoziarniste pieczywo, grube kasze oraz warzywa i owoce. Podczas leczenia biegunki warto zastosować suplementację probiotykami i prebiotykami. Wspomniane już szczepy nadal są pożądane tj. Lactobacillus GG i Sacharomyces boulardii. Natomiast Colostrum bovinum nabiera tu jeszcze większego znaczenia, gdyż poza działaniem prebiotycznym – wspierającym wzrost korzystnych bakterii, dostarcza też licznych  składników aktywnych działających antybakteryjnie. Są to laktoperoksydaza, lizozym i laktoferyna, które mogą przyczynić się do skrócenia czasu trwania biegunki. Zatem, jeśli wybieramy się w rejony świata o większym ryzyku infekcji jelitowych to koniecznie spakujmy do apteczki: probiotyki, Colostrum bovinum, apteczne elektrolity do rozpuszczania oraz lek przeciwbiegunkowy. 

Zaparcia na wakacjach. Co robię źle?

Zmiana wypróżnień na wakacjach, czy to biegunka czy zaparcia,  potrafią skutecznie popsuć zaplanowany urlop. Skupmy się teraz na tych drugich, które wydają się częstsze u osób podróżujących po Europie. Przyczyną zaparć podczas wyjazdów bywa sam fakt długiej podróży autem bądź samolotem, gdzie kilka godzin spędzamy w pozycji siedzącej oraz zmiana nawyków żywieniowych. Unieruchomienie sprawia, że przesuwanie się treści pokarmowej przez jelita jest spowolnione a podjadanie z nudów niezdrowych przekąsek oraz mała ilość płynów jeszcze to pogarszają. W podróż możemy zabrać kanapki na pełnoziarnistym chlebie oraz pojemnik z pokrojonymi w słupki warzywami. Na przekąskę wybrać świeże owoce i orzechy, lub kupić smoothie a w trakcie drogi pić wodę. Takie przekąski świetnie sprawdzą się u dorosłych jak i dzieci. Jeśli poruszamy się autem to bardzo ważne będą regularne postoje, które pozwolą rozprostować się i chwilę poruszać by pobudzić układ pokarmowy do pracy. Podróżując samolotem mamy mniejsze możliwości na ruch, wówczas należy większy nacisk położyć na nawodnienie, można pić wodę (niegazowaną/gazowaną), niesłodzoną herbatę ale przy tym ograniczyć słone i słodkie przekąski. Należy uważać także na alkohol, szczególnie pod postacią „kolorowych drinków”, które również mogą przyczynić się do zmiany rytmu wypróżnień.

Po dotarciu do celu obowiązują nas podobne zasady żywieniowe, których celem jest zapobieganie zaparciom. Rano, przed śniadaniem można wypijać 1-2 szklanki wody, dopiero po niej sięgnąć po śniadanie i kawę. Jeśli posiłki są serwowane w formie szwedzkiego stołu to najpierw zadbajmy by na talerzu pojawiła się solidna porcja warzyw (1/2 talerza) i dopiero do niej dobierzmy resztę. Warzywna baza posiłku sprawi, że dostarczymy wraz z nim sporo błonnika oraz wody a to jedne z elementów profilaktyki zaparć. Zazwyczaj woda pochodząca z warzyw i owoców nie pokryje w pełni zapotrzebowania na płyny podczas upałów, dlatego powinna być wypijana regularnie, małymi porcjami przez cały dzień.

Słodycze, lody, desery to jedne z atrakcji wakacyjnych wyjazdów, nie tylko najmłodszych. Chyba każdy wie, że nie sprzyjają prawidłowej pracy przewodu pokarmowego a ich nadmiar będzie przyczyniał się do zaparć. Nie oznacza to, że musimy z nich zupełnie zrezygnować, zalecenie umiaru powinno wystarczyć przy zachowaniu rozsądnej diety i odpowiedniej ilości płynów.  

Co robić kiedy pojawią się zaparcia, jak sobie pomóc? Co jeść by pobudzić jelita do pracy?

W większości przypadków zaparć pomoże zmiana diety, włączenie ruchu i suplementacja wspierające pracę przewodu pokarmowego. Przede wszystkim należy zwiększyć w posiłkach ilość błonnika pokarmowego, z przewagą frakcji rozpuszczalnej, która rozluźnia masy kałowe, zapobiega zaparciom ale  także wspomaga ich leczenie. Źródłem pożądanego włókna pokarmowego będą przede wszystkim warzywa, owoce, szczególnie zjadane ze skórką. Doskonałym wyborem są śliwki,  suszone owoce często serwowane są podczas hotelowego śniadania. Śliwki, które możemy dodać do jogurtu z płatkami, zawierają błonnik oraz duże ilości sorbitolu, który wykazuje właściwości przeczyszczające.

Błonnik obecny w warzywach i owocach łagodnie drażni ściany jelita i tym samym pomaga pozbyć się zalegającego balastu. By zaczął jednak działać konieczne jest wypijanie odpowiedniej ilości płynów. Średnie zapotrzebowanie na wodę to 30-35 ml/kg mc ale w czasie podróży samolotem, gdzie jest bardzo suche powietrze oraz podczas upałów, powinno być jej więcej. Pośrednio wody dostarczają także zupy, wspomniane już warzywa i owoce oraz przygotowane z nich koktajle. Należy także włączyć do diety niskotłuszczowe produkty mleczne a ograniczyć dania tłuste, ciężkostrawne oraz słodycze. Dobrym rozwiązaniem będzie włączenie także probiotyków czyli dobroczynnych bakterii jelitowych, których ubywa podczas podróżowania. By zapewnić im lepsze warunki do namnożenia się w jelicie grubym, poza dietą bogatą w błonnik, można dołożyć prebiotyk jakim jest Colostrum bovinum. Dieta, suplementacja a do tego poranny jogging, spacery czy korzystanie z hotelowej siłowni  powinny rozwiązać problem zaparć raz na zawsze.  

 

Bibliografia:

  1. Profilaktyka biegunki podróżnych u dorosłych, Dorota Ksiądzyna, Puls Uczelni 2015
  2. Biegunka podróżnych, Tomasz Mach, Gastroenterologia Kliniczna 2011, tom 3, nr 3
  3. Biegunka podróżnych, Ewelina Kimszal, Katarzyna Van Damme-Ostapowicz, PIELĘGNIARSTWO POLSKIE NR 2 (60) 2016
  4. Biegunka podróżnych – profilaktyka i leczenie według aktualnych rekomendacji, Anna Szymanek-Pasternak, ZAKAŻENIA XXI WIEKU 2020;3(1)
  5. Bovine Colostrum: Its Constituents and Uses, Raymond John Playford and Michael James Weiser, Nutrients. 2021 Jan; 13(1): 265.
  6. Colostrum w profilaktyce i leczeniu chorób żołądka i jelit, Jolanta Artym, www.naturoterapiawpraktyce.pl
  7. Znaczenie mikrobioty jelitowej w kształtowaniu zdrowia człowieka— implikacje w praktyce lekarza rodzinnego, Mirosława Gałęcka, Anna M. Basińska, Anna Bartnicka, Wybrane problemy kliniczne, Via Medica 2018

Autor tekstu: dietetyk Monika Stromkie - Złomaniec

Polecane wideo

Komentarze (4)
Ocena: 5 / 5
KamilaM (Ocena: 5) 22.01.2023 17:48
Ja właśnie wybieram się do Egiptu w lutym, mam nadzieję, że obejdzie się bez klągtwy faraona ale jako że przezorny zawsze ubezpieczony biorę probiotyki, elektrolity, smectę i czopki eva qu. Będę gotowa na każdą ewentualność :D ale serio mam nadzieję, że nic nie będzie trzeba używać
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 19.11.2022 18:41
Polecam czopki eva qu. Moja znajoma podpowiedziała mi żeby spróbować na zaparcia i faktycznie dają radę bardzo dobrze. Działają szybko i łagodnie, więc ja teraz z czystym sumieniem moge polecać dalej :)
odpowiedz
Ela (Ocena: 5) 11.11.2022 16:00
a ja mam w drugą stronę - na wyjazdach przy zmianie diety pojawiają się u mnie zaparcia. Okropny problem bo ból i dyskomfort. Kiedys koleżanka poleciła mi czopki musujące i sprawdziły się bardzo dobrze w kryzysowych sytuacjach. Teraz zabieram je zawsze ze sobą w podróżnej apteczce.
odpowiedz
Ilona (Ocena: 5) 25.07.2022 16:12
Ja dość często mam problemy z biegunka nie tylko na wyjazdach. Często noszę ze sobą gruszkę biobidet, żeby w razie czego się podmyć. A w kosmetyczce zawsze mam węgiel aktywny, żeby w razie potrzeby po niego sięgnąć.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie