Co do tego, jak ważna jest aktywność fizyczna chyba nikogo nie trzeba przekonywać. Warto też wiedzieć, że każda forma ruchu jest dla nas dobra, więc jeśli nie lubisz wylewać hekto litrów potu na siłowni, wystarczy, że zafundujesz sobie spacer. Jak długi? Jeszcze do niedawna mówiło się, że wystarczy wykonać 10 000 kroków dziennie. Dziś jednak naukowcy sądzą, że można nieco obniżyć ten cel i na krokomierzu naliczyć 7000 kroków.
Przeczytaj też: Amnezja pośladków. Czym jest i jak się jej pozbyć?
Eksperci już od lat zastanawiali się, czy przyjęte kiedyś 10 000 kroków to odpowiednia dawka ruchu, która zapewni nam zdrowie. W końcu cel ten wyliczono na podstawie danych pochodzących z różnych źródeł i od różnych osób. I do jakich wniosków doszli? Otóż okazuje się, że limit ten możemy dziś zmniejszyć o 3 tysiące kroków.
W ciągu ostatnich 10 lat naukowcy z University of Massachusetts przebadali grupę ponad 2 000 osób – kobiet i mężczyzn w wieku od 38 do 50 lat. Respondenci przez jeden rok (2005-2006) nosili non stop urządzenie do mierzenia kroków. Później badano ich stan zdrowia przez dekadę. Otrzymane wyniki wnikliwie analizowano.
Przeczytaj też: Najlepsze ćwiczenia na idealnie płaski brzuch i redukcję „boczków”. Wystarczy kwadrans dziennie
Do jakich dokładnie rezultatów doszli Amerykanie? Wśród badanych, którzy pokonywali dziennie 7 000 kroków ryzyko zgonu spadało o ponad 50% w porównaniu z ludźmi, którzy dziennie chodzili znacznie krócej. Co istotne, nie ma powiązania między szybkością chodzenia, a śmiertelnością. Okazuje się też, że wykonywanie więcej niż 7 000 kroków nie przynosiło dodatkowych korzyści w tym temacie.
Przypomnijmy też, że wykonywanie 7 000 kroków dziennie to nie tylko kwestia wyzwania. Zapewniając sobie odpowiednią dawkę ruchu w ciągu doby, poprawiasz pamięć i koncentrację, zmniejszasz ryzyko wystąpienia cukrzycy czy zawału serca. Dodatkowo wzmacniasz też kondycję.
To co, idziemy na spacer?