Zakrzepica żył zbiera coraz większe żniwo. Jak jej zapobiegać?

„Żylna choroba zakrzepowo-zatorowa – niedoceniany problem” – pod takim hasłem przez ostatnie 6 lat odbywały się konferencje poświęcone temu coraz ważniejszemu zagadnieniu. Problem jest o tyle istotny, że z zakrzepicą żył zmaga się w Polsce coraz więcej osób i temat ich leczenia z każdym rokiem zyskuje na znaczeniu. 13 października to dzień w całości poświęcony właśnie tym osobom. To również doskonała okazja do przypomnienia, jak ważnym elementem leczenia chorób żył jest odpowiednia profilaktyka.

Zakrzepica żył – dlaczego jest tak groźna?

Zgodnie z ustaleniami International Society of Thrombosis and Haemostasis (Towarzystwo Skaz Krwotocznych i Zakrzepicy), 13 października 2020 roku już po raz siódmy będziemy obchodzić światowy Dzień Zakrzepicy. Data została wybrana nieprzypadkowo, ponieważ 13 października to również dzień urodzin Rudolfa Virchowa – wybitnego patologa, antropologa i higienisty, twórcy takich pojęć, jak „zakrzepica” czy „zatorowość”. W Polsce za organizację odbywających się tego dnia corocznych konferencji poświęconej chorobie zakrzepowo-zatorowej odpowiada Grupa ds. Hemostazy Polskiego Towarzystwa Hematologów i Transfuzjologów – partner Międzynarodowego Towarzystwa Skaz Krwotocznych i Zakrzepicy (ISTH). Celem tych konferencji nieodmiennie jest zwrócenie uwagi na rosnący problem żylnej choroby zakrzepowo-zatorowej oraz chęć zwiększenia świadomości na temat jej przyczyn, czynników ryzyka, objawów, profilaktyki oraz leczenia.

Fot. materiały prasowe

A zwiększenie świadomości na temat zakrzepicy żył z każdym rokiem zyskuje na znaczeniu. Według szacunków z 2017 roku, w Polsce na objawową zakrzepicę żył głębokich zapadało rocznie ok. 56 tys. osób, a 35 tys. doznawało objawów zatorowości płucnej kończącej się u 30% pacjentów zgonem. Spośród przypadków śmiertelnych aż 60% dotyczyło przypadków zwyczajnie nierozpoznanych i nieleczonych. Szacunki z roku 2019 liczbę osób zapadających każdego roku na objawową zakrzepicę żył głębokich określają już na ok. 60 tys. osób, przy zachowaniu pozostałych, bardzo niekorzystnych statystyk.

Światowy Dzień Zakrzepicy to okazja do rozpowszechnieniu metod zapobiegania i leczenia choroby zakrzepowo-zatorowej, a także uświadomienie celowości stosowania szeroko zakrojonej profilaktyki. Właśnie ta profilaktyka, ze względu na rosnącą liczbę zachorowań, coraz bardziej zyskuje na znaczeniu. W tym celu idealnie sprawdzają się rajstopy kompresyjne czy podkolanówki uciskowe. Chodzi bowiem o to, aby nie czekać na rozwinięcie się choroby, ale o jej jak najwcześniejsze zapobieżenie.

Artykuł sponsorowany