W pędzie codziennego dnia często nie mamy czasu nawet na tak prostą i przyjemną rzecz, jaką jest przytulanie do ukochanej osoby. Zrób sobie w tym momencie rachunek sumienia i zastanów się, kiedy ostatni raz przytulałaś się do partnera? Zgadujemy, że minęło trochę czasu. Okazuje się, że przytulanie jest nie tylko przyjemne, ale niesie też mnóstwo korzyści zdrowotnych, o których nie mamy pojęcia. Kto by pomyślał, że tak z pozoru niewinna rzecz jest tak wartościowa dla naszego samopoczucia i zdrowia. Zobacz, jakie korzyści daje nam przytulanie i zacznij nadrabiać zaległości już dziś!
Zobacz też: Chcesz mieć szczęśliwy związek? Mów partnerowi TE rzeczy
fot. unsplash
Słyszałyście o tzw. hormonie przytulania? Za wszystko odpowiedzialna jest oksytocyna, która odpowiedzialna jest za budowanie zaufania między ludźmi, daje poczucia bezpieczeństwa, odpręża i relaksuje. Wiele badań wykazało, że posiadanie zdrowych związków wydłuża życie o kilka lat. Także, przytulajmy się!
Kiedy nasze ciało poddawane jest chronicznemu stresowi - fizycznemu czy emocjonalnemu, staje się celem przewlekłych chorób, takich jak cukrzyca, choroby serca, a nawet nowotwór. Przytulanie natomiast relaksuje organizm i obniża poziom kortyzolu, tym samym przyczyniając się do zmniejszenia występowania chorób przewlekłych.
Ponieważ przytulanie obniża poziom kortyzolu i zwiększa poziom oksytocyny, ciśnienie krwi i częstotliwość akcji serca będą naturalnie niższe. Przytulanie, więc pomaga w walce ze stresem, lękiem, a nawet depresją.
Przytulanie może również uchronić Cię przez różnego rodzaju infekcjami, dzięki temu, że Twój układ odpornościowy wzmacnia się. Naukowcy odkryli, że osoby, które więcej się przytulały były mniej skłonne do infekcji, niż osoby, które nie przytulały się wcale. Zamień, więc witaminę C na moc uścisków!
Przytulanie to wyraz opiekuńczości, nic więc dziwnego, że pomaga w łagodzeniu napięcia, leku i stresu. Wykazano, że przytulanie jest szczególnie skuteczne w przypadku osób cierpiących na lęk społeczny, zespół stresu pourazowego i autyzm. Ponownie jest to w dużej mierze spowodowane uwalnianiem się oksytocyny, hormonu, który odpowiedzialny jest za budowanie zaufania i wzbudzanie uczucia szczęścia.
Przytulanie przed snem pomaga szybciej zasnąć i sprawia, że sen będzie bardziej wydajny, ponieważ utrzymuje oksytocynę i kortyzol na optymalnym poziomie. Kiedy się przytulamy, poziom stresu obniża się, dzięki czemu wyciszamy się i szybciej zasypiamy.
Przytulanie jest niesamowite! Spaja partnerów, dając im poczucie satysfakcji seksualnej oraz zadowolenie i szczęście z relacji. Jeżeli chcesz mieć szczęśliwy związek, przytulaj się jak najwięcej!
Zobacz też: TOP 10: pozycje łóżkowe, w których spalisz najwięcej kalorii