Aktorka, Portia de Rossi (znana z serialu „Ally McBeal”) i Ellen Degeneres (prowadząca popularny talk-show, "Ellen:The Ellen DeGeneres Show") wywołały w USA prawdziwy skandal. W maju tego roku stanęły na ślubnym kobiercu i sformalizowały swój czteroletni związek. Do pełni szczęścia młodej parze brakuje tylko dziecka. Na początku panie myślały o sztucznym zapłodnieniu, ale nie mogły się zdecydować, która miałaby zajść w ciążę. Teraz zgodnie twierdzą, że najlepszym rozwiązaniem będzie adopcja.
W ekskluzywnym wywiadzie dla magazynu „People” Portia przyznała, że kwestię dziecka omawiały z Degeneres jeszcze długo przed ślubem:
„Okazałabym się okropną egoistką. Będę bardzo szczęśliwa, jeśli w domu moim i Ellen pojawi się mała, potrzebująca pomocy istota. (…) Wiemy, że to nie jest zabawa. Poważne rzeczy należy traktować poważnie. Z jednej strony chciałybyśmy pozostać samolubne i żyć swoim życiem, ale dziecko wnosi tak wiele do rodziny” – tłumaczy aktorka. „Jeśli nasz potomek byłby tak ładny jak Angeliny i Brada, to nie wahałabym się ani chwili” – dodaje żartobliwie Ellen.