Wczoraj wystartowaliśmy z nowym cyklem WPADKA DNIA, w którym regularnie zamierzamy prezentować zabawne lub żenujące historie z mediów, polityki i showbiznesu. Jeśli macie ochotę współtworzyć ten cykl razem z nami, na adres redakcja(at)papilot.pl wysyłajcie swoje pomysły na WPADKĘ DNIA. Jesteśmy ciekawe, co Was śmieszy i porusza! :)
Kojarzycie na pewno ostatnie zdjęcia, które Kim Kardashian zamieściła na swoim Instagramie. Brzuch celebrytki jest na nich idealnie płaski, a talia mocno wcięta. Gwiazda chciała w ten sposób pokazać, że powrót do sylwetki sprzed ciąży był dla niej tylko kwestią czasu. Złośliwi co prawda doszukiwali się na zdjęciach szwów po operacjach plastycznych, jednak okazało się, że rozwiązanie zagadki `błyskawicznego schudnięcia` leży gdzie indziej.
Grafik Peeje T. w rozmowie z radaronline.com wyliczył szereg niedoróbek graficznych, które są widoczne na fotografiach Kim: nienaturalne rozszerzenie piersi, zniekształcenie talii i bioder, krzywizny i załamania podłogi. Okazuje się zatem, że celebrytka dość nieumiejętnie wyszczupliła się Photoshopem.
Insta-shame!
Niedulne wyszczuplanie się Photoshopem
Niedulne wyszczuplanie się Photoshopem
Niedulne wyszczuplanie się Photoshopem