Przepis na współczesną gwiazdę wydaje się prosty – wystarczy atrakcyjny wygląd i odrobina bezczelności. Talent ma coraz mniejsze znaczenie, chyba, że do brylowania w mediach. Długie nogi, promienny uśmiech i zalotne spojrzenie okazują się atutami nie do przecenienia. Czy aby na pewno? Choć na temat znanych i (nie zawsze) lubianych lubimy wypowiadać się z nutką ironii, niektórym z nich trzeba przyznać, że zabłysnęli wbrew warunkom fizycznym. Więc może potrafią coś więcej, niż tylko pozować do zdjęć?
Ich przykład to najlepsza terapia dla wszystkich kobiet zakompleksionych na punkcie własnego wzrostu. Gwiazdy, które za chwilę zobaczycie, nie grzeszą bowiem wysokością. Nie mogą się pochwalić przynajmniej 170 cm, co jest wartością najbardziej pożądaną w showbiznesie. Nie mają nawet 1,65 m. Do 160 cm także nie dorosły. Wszystkim ledwo udało się przekroczyć 1,5 metra, choć statystycznie podobną wysokością może się pochwalić większość 14- i 15-latek. One są nieco starsze. I już nie urosną.
Niektóre z nich miały z tym problem. Współczesna moda lansuje zupełnie inny typ kobiecości. Jeśli nie jesteś wystarczająco szczupła i wysoka, każda wyprawa do sklepu z odzieżą okazuje się wielkim wyzwaniem. Trudno także o partnera, któremu dorastałybyśmy przynajmniej do ramion, a nie wysokości brzucha. Dla nich to jednak żaden problem, bo sukces wyleczył je z wszelkich kompleksów... Małe jest piękne!
Tatiana Okupnik - 152 cm
Vanessa Hudgens - 155 cm
Weronika Rosati - 158 cm
Edyta Herbuś - 156 cm
Hilary Duff - 157 cm
Mary-Kate Olsen - 157 cm
Natalia Kukulska - 158 cm
Avril Lavigne - 155 cm
Kelly Clarkson - 159 cm
Shakira - 157 cm