Nie da się ukryć, że polscy piłkarze mają w naszym kraju status wyjątkowo lubianych gwiazd. Zwłaszcza ostatnio, gdy dają swoim kibicom tyle powodów do dumy i radości. Zakwalifikowanie się do udziału w Mistrzostwach Świata, które w przyszłym roku odbędą się w Rosji, należy z pewnością do ich najważniejszych osiągnięć.
Największe zainteresowanie fanów budzi rzecz jasna kapitan naszej reprezentacji, Robert Lewandowski. Sportowiec nieco zaskoczył ostatnio wszystkich, przyjeżdżając na zgrupowanie przed meczem Polska-Urugwaj w… stylowym kożuchu i kowbojkach. Niektórym ta stylizacja skojarzyła się z Chydym z „Toy Story” – tym bardziej, że do tej pory Robert preferował raczej sportowe buty i kurtki.
Naszym zdaniem w nowym wydaniu wygląda równie dobrze.
Przy okazji przypomnijmy, jak wyglądają różowe buty Anny Lewandowskiej za prawie tysiąc złotych.
/img2.papilot.pl/800w/2017/11/_1510134907.jpg)
Ostatnio Lewandowski udzielił wywiadu portalowi sport.tvp.pl. W pewnym momencie dziennikarz zapytał sportowca co oznacza jego słynny gest skrzyżowanych rąk, który tak często możemy zaobserwować zarówno na murawie, jak i na ściankach.
- Co to znaczy?
- Nic wielkiego, nic nie znaczy – roześmiał się Robert.
- Coś musi znaczyć – drążył redaktor.
- To był spontan, który wynikał z pewnej sytuacji, ale na dzień dzisiejszy jeszcze nie jestem w stanie o nim powiedzieć.
- To jest przekaz dla rodziny?
- Bardziej w tym kierunku – przyznał nasz najlepszy piłkarz.
Jak myślicie, kiedyś wyjawi, jaka historia kryje się za tym gestem?
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej