29-letnia Aneta od dzieciństwa była nieśmiała, cicha i skromna. Na co dzień pracowała w jednym z augustowskich urzędów, a w wolnym czasie spotykała się z przyjaciółkami. Jedna z nich zdradziła w rozmowie z „Kurierem porannym”, że Aneta „marzyła o tym, by jak najszybciej stanąć na ślubnym kobiercu. Próbowała za wszelką cenę znaleźć chłopaka."
Być może gdyby nie to silne pragnienie, młoda Augustowianka żyłaby dzisiaj. Tego feralnego wieczoru miała się bowiem spotkać z poznanym przez Internet mężczyzną. Niestety, jej wirtualny rozmówca nie zjawił się w umówionym miejscu, nad brzegiem rzeki Netta. Rozczarowana Aneta postanowiła wrócić do domu, ale po drodze zaczepiło ją dwóch braci – 20-letni Paweł (uczeń technikum) oraz o dwa lata starszy Tomasz, świeżo upieczony mąż i tata. Mężczyźni chwilę z nią porozmawiali, a gdy się pożegnała, zaczęli ją śledzić. Jak wynika z relacji policji, kiedy dogonili Anetę mocno uderzyli ją w głowę, a następnie na wpół przytomną zaciągnęli w wysokie zarośla. Tam rozebrali zalaną krwią kobietę, a ona błagała ich, żeby jej nie zabijali. Oprawcy byli jednak niewzruszeni krzykami Anety i zgwałcili ją. Dokładnie przeszukali też jej rzeczy oraz torbę, w której znaleźli kartę do bankomatu. Gdy dziewczyna nie chciała im podać PINu, dotkliwie ją kopali, bili, a gdy zemdlała, skakali po niej. W końcu Aneta nie miała już siły walczyć… Jej ciało bandyci wrzucili do rzeki, a sami wrócili spokojnie do domów.
Zwłoki kobiety znaleziono w październiku 2008 roku. Od początku śledztwa sprawie towarzyszyło wielo niejasności, a policjanci nie mogli trafić na prawidłowy trop. Funkcjonariusze nie chcieli jednak dać za wygraną i wraz z programem 997 stworzyli materiał dotyczący okrutnej zbrodni. Od czasu emisji, na komendzie zjawiło się wielu nowych świadków, a na światło dzienne wyszło kilka nieznanych wcześniej aktów. Ostatecznie, w maju tego roku udało się schwytać zwyrodnialców, którzy na pytanie, dlaczego zabili Anetę, odpowiedzieli, że „była brzydka.”
W przyszłym tygodniu suwalski sąd ma ogłosić wyrok w sprawie zabójstwa 29-letniej mieszkanki Augustowa. Podczas trwającego od kilku tygodni procesu, bracia nie wykazali nawet cienia skruchy, mimo że przyznali się do winy. „Ta zbrodnia jest wyjątkowo makabryczna – powiedział w Józef Murawko, naczelnik wydziału śledztw Prokuratury Okręgowej w Suwałkach – W zatrzymaniu oskarżonych pomogli nam augustowianie. Mają prawo wiedzieć, co dzieje się w sądzie."
Jednak nawet najsurowsza kara nie będzie pocieszeniem dla rodziców zamordowanej z zimną krwią Anety. „Nie potrafię im tego wybaczyć. Nigdy! Nie potrafię zrozumieć, dlaczego to zrobili – mówi łamiącym się głosem jej mama - Jaka powinna spotkać ich kara? Nie wiem. Pewne jest tylko jedno. Nic nie zwróci mi córki.”
Natasza Lasky
Zobacz także:
12-latka zmarła po trzech dniach porodu! Nastoletnią Fawziyie i jej nienarodzone dziecko zabił silny krwotok wewnętrzny. Do ślubu zmusili ją rodzice…
Polki coraz częściej poddają się aborcjom! W naszym kraju coraz częściej legalnie usuwa się ciąże.