ISIS zgotowało im piekło. „Mój właściciel zmuszał mnie do seksu nawet 6 razy dziennie”

Ekhlas ma zaledwie 17 lat, a zdążyła już doświadczyć głodu, tortur oraz gwałtu. Dramatyczna historia dziewczyny rozpoczęła się 3 sierpnia 2014 r. To wtedy jej wioska, mieszcząca się w północnym Iraku, została napadnięta przez islamskich żołnierzy. Ekhlas i inne kobiety zostały wzięte w niewolę, w seksualną niewolę. Mężczyzn zabito.

- Zabili naszych mężczyzn, gwałcili dziewczynki. Kilka razy zostałam pobita, chciałam tylko płakać – wyznaje Ekhlas.

Kobiety i dzieci zostały umieszczone w specjalnym więzieniu. Ekhlas przebywała w nim całe pół roku. Każdego dnia była gwałcona przez tego samego oprawcę. To sprawiło, że kilka razy próbowała targnąć się na swoje życie. Pewnego dnia, pod jego nieobecność, uciekła. Dopisało jej szczęście i dostała się do obozu dla uchodźców. Tam pomogła jej Amerykanka. Dziś dziewczyna znajduje się w Europie. Jest pod opieką psychiatryczną, jak wiele innych osób, które przeżyły podobny koszmar. Ekhlas ma odwagę mówić o tym, co jej się przydarzyło. Ma też odwagę żyć dalej i marzyć. Ma zamiar zostać prawniczką.

Historia Azhin jest bardzo podobna. Ona i jej siostra również zostały porwane i pełniły rolę niewolnic seksualnych.

- Handlowali nami jak samochodami. Kiedy zabrali moją siostrę, byłam załamana. Potem i mnie ktoś kupił. Okazało się, że był to ten sam człowiek. Całymi dniami przetrzymywał nas w domu, wieczorami pojawiali się mężczyźni, którzy zabierali nas do siebie na noc. Żyłyśmy tak przez pięć miesięcy. Potem nas ktoś odkupił. Tak trafiałyśmy z rąk do rąk obcych mężczyzn. Skończyłam jako prezent dla kogoś. Ten człowiek zmuszał mnie do seksu nawet 6 razy dziennie. Za każdym razem przywiązywał mnie do łóżka. A kiedy chciałam uciec, bił mnie kablem po gołym ciele – czytamy na wp.pl.

Głośno jest też o przeżyciach Nadii Murad. Dziewczyna spędziła w niewoli 8 miesięcy, miała 13 właścicieli. Cudem uciekła. Była gwałcona, głodzona i przypalana papierosami. Nie udało jej się uciec za pierwszym razem. Za karę spotkał ją zbiorowy gwałt. Dopiero za którymś razem z kolei dziewczynie dopisało szczęście. Dziś jest bezpieczna i mówi, jakich okrucieństw dopuszcza się Państwo Islamskie.

Ile kobiet i dzieci będzie musiało cierpieć w taki sposób, zanim przywódcy innych krajów coś z tym zrobią? Wy też zadajecie sobie to pytanie?

Zobacz także: Ofiary islamu: Milczą w imię tradycji

Źródło: kobieta.wp.pl