Zdarzyło wam się kiedyś zastanawiać nad tym, jak ludzie dawniej żyli bez prądu? W dobie Internetu, telewizji, telefonów, światła i tramwajów trudno to sobie wyobrazić. Niestety, jeśli czarny scenariusz naukowców z Uniwersytetu Kolorado się potwierdzi, to już przed 2014 rokiem zabraknie na Ziemi elektryczności.
- W przeciągu dwóch lat na Słońcu może rozpętać się gigantyczna burza, podobna do tej, która miała miejsce w 1859 roku. Wtedy, tzw. Carrington Event spowodował, że telegrafy w Ameryce i w Europie przestały działać, a niektóre stanęły w ogniu. Teraz może być jeszcze gorzej – alarmuje jeden z badaczy, Daniel Baker.
Zdaniem eksperta brak dostępu do tak podstawowych potrzeb, jak światło, telefon, czy lodówka mógłby się utrzymywać nawet przez kilka miesięcy, a w rezultacie świat opanowałaby anarchia. Ludzie walczyliby o przetrwanie i żywność, wzrosłaby również przestępczość. - Funkcjonowanie naszego życia opiera się na elektryczności i komunikacji satelitarnej. Każdy zakup za pomocą karty kredytowej to tak naprawdę satelitarna transakcja. Gdyby rzeczywiście na Słońcu rozpętał się sztorm, to świat praktycznie przestałby funkcjonować – podsumowuje Baker.
Co o tym wszystkim sądzicie?
Maja Zielińska
Zobacz także:
Dramat 3-latka: Rodzice zamknęli go za karę w zimnej komórce. Z głodu jadł własne włosy!
Malec był pozbawiony jedzenia i picia.
Odnaleziono miejsce pochówku Jezusa! Mesjasz wcale nie zmartwychwstał?
Szokujące odkrycie amerykańskich archeologów.