Minister Zdrowia, Ewa Kopacz, uparcie zapewnia, że leków na świńską grypę jest w Polsce pod dostatkiem. W rzeczywistości, są dostępne wyłącznie na zamówienie.
Mowa o specyfikach sprzedawanych pod nazwą handlową Tamiflu oraz Relenza, których brakuje w aptekach. Opakowanie Tamiflu zawierające 10 kapsułek po 75 mg kosztuje około 100 złotych.
Co ciekawe, według szwedzkich ekspertów, wirus błyskawicznie uodparnia się na leki, więc nawet te zmagazynowane preparaty mogą okazać się niepotrzebne. Teraz cała nadzieja w eksperymentach - zdaniem lekarzy, pomocna może okazać się kombinacja kilku preparatów, ale jej formuła nie została jeszcze stworzona.
Przeczytaj też: