O wielkim pechu może mówić były pracownik Banku Spółdzielczego w Suszu, który po dwóch latach, z dnia na dzień stracił pracę, a wszystko przez jedno zdjęcie umieszczone na portalu nasza-klasa.pl.
Fotografia widniała na portalu dwa tygodnie, a był na niej poszkodowany, na tle swojego boksu w pracy. Mężczyzna został wezwany do pani prezes, po tym jak ta dostała anonim od klienta, który napisał, że na podstawie zdjęć, jakie znalazł na Naszej Klasie, stracił zaufanie do banku. Pracownik został od razu zwolniony, nie pomogły tłumaczenia, że na fotografii nie ma logo firmy. Na odchodnym pani prezes pokazała mężczyźnie jeszcze kilka zdjęć, w tym jedno, na którym ma on piwo i powiedziała, że bankierowi takie zachowanie nie przystoi.
Mimo działań Wolnego Związku Zawodowego „Sierpień 80" i prób mediacji, pracownika nie przywrócono na stanowisko. Przegrał też rozprawę w sądzie i w międzyczasie znalazł sobie inną pracę. Teraz próbuje zapomnieć o całej sprawie.
Życie prywatne, dopóki nie jest łamane prawo, pozostaje naszą sprawą, a wtykanie w nie nosa przez pracodawcę powinno być karane. Jak na razie, to pracownik stał się kozłem ofiarnym.