Jak donosi portal Fronda.pl, „w poniedziałek, w parafii Niepokalanego Serca Maryi w Białymstoku o godzinie 15.00 zgromadziło się ponad dwieście osób. Kondukt żałobny z ciałami, które odebrano ze szpitala klinicznego Uniwersytetu Medycznego, dotarł pod kościół. Jedenaście małych, białych trumien wniesiono i ustawiono przed ołtarzem. W środku ciała ofiar aborcji, poronienia i tych, które urodziły się martwe”.
Inicjatorami wydarzenia byli członkowie Komitetu Budowy Pomnika Dzieci Nienarodzonych, którzy od lat walczyli o godny pochówek dla zmarłych w ten sposób Dzieci. Organizacja miała bronić czci bezczeszczonych do tej pory zwłok. „Powiedziano nam, że ciała odbiera Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania. To oznacza, że ciała tych Dzieci są palone w piecach razem ze śmieciami, a potem popiół wykorzystuje się do robienia kostek brukowych” – opowiada Maria Bienkiewicz z Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia.
Komitetowi bardzo zależało na zorganizowaniu uroczystości pogrzebowych dla nienarodzonych Dzieci. W tym celu jego członkowie zwrócili się z prośbą do wszystkich białostockich szpitali o wydanie ciał niemowląt. „Wszędzie mówiono nam, że problem nie istnieje. Posądzano nas nawet, że próbujemy zrobić jakiś nielegalny interes. Robili nam wymówki i nie chcieli wydać ciał, a kiedy pytaliśmy, co się z nimi robi, odpowiadano enigmatycznie, że się je kremuje” – relacjonuje oburzona Bienkiewicz.
„Ze szpitalami walczyliśmy prawie dwa lata. Nie było łatwo. Dopiero interwencja zaprzyjaźnionego senatora Leszka Lewota pomogła w rozmowie z dyrektorem szpitala klinicznego” – powiedział Frondzie szef Komitetu, Krzysztof Hańko – „Dostaliśmy ciała, ale bez dokumentów. Jedyne, co mamy, to sporządzone przez nas potwierdzenie odbioru.”
Organizatorów akcji oburzył fakt, że ciała Dzieci były traktowane przedmiotowo – anonimowe, nikomu niepotrzebne… „Szpital wydał ciała jak śmieci. W workach, bez żadnych dokumentów... z ciałami obchodzono się bez żadnego szacunku” – opisuje Maria Bienkiewicz.
Ostatecznie, dzięki ogromnym staraniom Komitetu, nienarodzone Dzieci zostały pochowane w godny sposób, w grobie, nad którym stanie niedługo Pomnik Dziecka Utraconego. Na kilka dni przed uroczystościami w kilkunastu parafiach zawisły klepsydry informującym o tym szczególnym pogrzebie. Dzięki temu, w ceremonii wzięło udział kilkaset osób, poruszonych dotychczasowym traktowaniem zwłok niemowląt.
Na razie akcja odbyła się tylko w Białymstoku, ale niewykluczone, że znajdą się ochotnicy gotowi walczyć o godność ofiar poronień i aborcji również w innych miastach Polski. Być może sam pomysł organizowania tego typu pogrzebów jest przesadzony, ale w obliczu rażących nadużyć w postaci oddawania martwych płodów Miejskiemu Przedsiębiorstwu Oczyszczania, wydaje się jedyną szansą na zaprzestanie tego okrutnego procederu.
Natasza Lasky
Zobacz także:
Polki coraz częściej poddają się aborcjom! W naszym kraju coraz częściej legalnie usuwa się ciąże.
Szokujące zjawisko: Kult martwych dzieci w sieci! Projekt NOW I LAY ME DOWN TO SLEEP to szokujące zjawisko zainicjowane przez rodziców zmarłych wkrótce po porodzie Dzieci. Organizatorzy twierdzą, że ma uzdrawiającą moc…