Heather i Patrick Walker zawsze pragnęli mieć liczną rodzinę. Kiedy więc kobieta zaszła po raz trzeci w ciążę, radość małżonków była ogromna. Niestety, szczęście rodziny nie trwało długo. Sytuacja zmieniła się diametralnie, gdy w 16 tygodniu ciąży Heather usłyszała, że jej synek cierpi na tzw. bezmózgowie – wrodzoną wadę, która sprawia, że dziecko po kilku godzinach od porodu umiera.
Rodzina miała zaledwie kilka miesięcy na to, by oswoić się z myślą, że dzień narodzin ich synka będzie również ostatnim dniem jego życia. Pragnęli zachować jak najwięcej wspomnień o maluszku, dlatego zamówili do szpitala profesjonalnego fotografa, który w dniu porodu zrobił całej trójce pamiątkowe zdjęcia oraz nagrał wzruszający filmik.
Grayson James Walker przyszedł na świat w Memphis, w stanie Tennessee. Żył zaledwie 8 godzin, a przez ten cały czas rodzice nie odstępowali go na krok. Chcieli nacieszyć się wspólnymi chwilami ze swoim dzieckiem. Pamiątkowy filmik pokazuje zresztą, jak wielką czułością darzyli malca.
Po śmierci Graysona Heather opublikowała na Facebooku jego zdjęcia. Administratorzy portalu uznali jednak, że fotografie należy usunąć. Bez jakichkolwiek ostrzeżeń, ani wyjaśnień skasowali album z fotografiami zmarłego dziecka, a następnie usunęli konto jego mamy.
- Konto na Facebook`u zostało usunięte ze względu na zawartość. Pozwalają ludziom zakładać konta, na które dodawane są prawie nagie zdjęcia, publikowane są przekleństwa i inne rzeczy, ale nie wolno mi podzielić się wyjątkowym obrazem pięknego, maleńkiego Bożego stworzenia – powiedziała z żalem Heather.
Zobaczcie wzruszający filmik z ostatnich chwil życia Graysona. Naprawdę warto…