Praca chirurgów bywa rutynowa. W dużych szpitalach wykonuje się rocznie nawet 90 tys. zabiegów. Nie uprawnia to jednak specjalistów do popełniania karygodnych błędów.
To, co wydarzyło się w jednej z placówek medycznych w Wielkiej Brytanii wywołuje ciarki na plecach. Tamtejsi chirurdzy w trakcie operacji zaszyli w ciele pacjenta parę kleszczy chirurgicznych. Narzędzie miało aż 20-centymetrów długości – czytamy w The Daily Mail.
Tuż po zabiegu poszkodowany mężczyzna czuł się fatalnie. Najpierw jednak wydawało mu się, że to po prostu pooperacyjne zmęczenie. Gdy jednak po kilku dniach jego stan zaczął się pogarszać, pacjent znów zgłosił się do szpitala.
Prześwietlenie brzucha ujawniło szokującą prawdę. Okazało się, że mężczyzna cierpi tak mocno z powodu obcego ciała, które tkwi w jego organizmie. Poszkodowany ponownie trafił pod nóż. Nie wiadomo, co by się stało, gdyby lekarze w porę nie naprawili swojego błędu.
Alicja Piechowicz
Zobacz także:
KRAWAWE EGZORCYZMY: Aby wypędzić złe duchy, 8 osób położyło się na trzylatce!
Dziewczynka zmarła w wyniku uduszenia.
Biedna psina: Zaatakował ją jeżozwierz. Bella miała w swoim ciele ponad 500 kolców! Ała...
Ciężko ranny pies trafił na stół operacyjny.