Czy zdarza wam się czasami myśleć, że niektórzy ludzie nie powinni mieć dzieci? Trudno myśleć inaczej, gdy na jaw wychodzą informacje takie, jak ta, dotycząca Andrewa Jamesa Turleya ze Stanów Zjednoczonych. 30-latek dał ogłoszenie, w którym wystawił na aukcję pedofilom swoją 4-letnią córkę. „Zabaw się z córeczką tatusia” – napisał.
Mężczyzna spotkał się z bardzo dużym odzewem. Wielu pedofilów było zainteresowanych obcowaniem seksualnym z czterolatką! Ostatecznie bezwzględny ojciec zdecydował się na ponad 70 spotkań, czytamy na portalu popularne.pl.
O całej sprawie dowiedzieli się policjanci z Houston. Zobaczyli w Internecie ogłoszenie Turleya. Napisał w nim, że jego dziecko ma mniej niż 10 lat i może być za małe na stosunek płciowy, ale poza tym wszystko jest w porządku. Zaznaczył, że przed spotkaniem poda małej środki nasenne. Za jedną godziną spędzoną z córką zażyczył sobie 500 dolarów. Policjanci postanowili zastawić na mężczyznę pułapkę. Jeden z nich udawał klienta. Dzięki temu udało się aresztować Turleya w listopadzie 2015 r. Matka podobno nie wiedziała, co wyprawia ojciec jej dziecka.
Chociaż mamy XXI wiek i handel ludźmi jest zakazany, Narodowe Centrum ds. Zaginionych i Wykorzystywanych Dzieci informuje o ponad 10 000 zgłoszeń na temat sprzedawania dzieci w 2017 r. - podaje portal popularne.pl.
Zobacz także: Karmienie piersią BEZ CENZURY: Mleko kapiące z sutków, rozciągnięta skóra, ślady ugryzień (ZDJĘCIA 18+)
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej