Do tragedii doszło w lesie pod Hennef koło niemieckiego Bonn. 24-letni ojciec miał wybrać się ze swoim 3-letnim synkiem na lody, jednak nigdy nie trafił do ulubionej kawiarni malca.
Mężczyzna udał się za miasto, gdzie na środku leśnej polany obciął chłopczykowi głowę przy pomocy piły mechanicznej, a następnie sam rzucił się na ostre narzędzie. Zarówno dziecko, jak i jego tata, zmarli na miejscu.
Jak ustalili śledczy, zgon nastąpił 22 marca. Ciała odnaleziono dopiero po kilku dniach poszukiwań. Matka chłopca i była żona jego ojca trafiła pod opiekę psychologa.
Obecnie policjanci badają, dlaczego 24-latek posunął się do popełnienia tak okrutnego czynu. Najprawdopodobniej mężczyzna chciał się w ten sposób odegrać na byłej partnerce.
Natasza Lasky
Zobacz także:
CIĘŻKI JEST LOS KASJERKI: Złośliwi klienci wciąż poniżają bezbronne pracownice hipermarketów!
Pracownicy kas nie mogą nic z tym zrobić, wciąż muszą się tylko miło uśmiechać.
Indie – fabryka "europejskich" dzieci. Kupowanie niemowląt staje się coraz popularniejsze!
W Indiach rynek surogacji rozwija się w najlepsze! Kobiety wynajmują swoje macice za grosze!