Mordują kobiety w imię honoru!

Co roku na świecie ginie pięć tysięcy kobiet oskarżanych o „splamienie honoru” rodziny.
Mordują kobiety w imię honoru!
07.08.2009

27-letnia matka pięciorga dzieci została pobita na śmierć przy użyciu żelaznego łańcucha przez swego ojca w Strefie Gazy, w kolejnym akcie "honorowego zabójstwa" – doniósł serwis CNN. Według policji, Jawdat al-Najar zabił swą córkę Fadię po tym, jak odbyła ona rozmowę telefoniczną z nieznajomym mężczyzną. Stwierdził, że córkę i mężczyznę łączyły "stosunki pozamałżeńskie", wpadł w złość i rzucił się na nią w szale. Fadia zginęła z powodu pęknięcia czaszki, jej ciało nosiło też ślady tortur. 

"Honor mężczyzny znajduje się między nogami kobiety" – głosi stare arabskie powiedzenie. Ofiarą "honorowych zabójstw" zwykle padają kobiety podejrzane o seks przedmałżeński i cudzołóstwo. Wyrok śmierci za splamienie honoru rodziny jest wydawany również na ofiary gwałtu! Bywają też błahe powody: stanięcie zbyt blisko mężczyzny, który nie jest krewnym, niezakrywanie twarzy chustą, obcisłe ubrania albo sprzeciw wobec zaaranżowanego małżeństwa. Pewna Turczynka zginęła za zadedykowanie jej piosenki w radiu przez niespokrewnionego z nią mężczyznę.

Uzasadnieniem dla zabicia matki, siostry, szwagierki jest przeciwstawiany interesowi jednostki interes rodziny. „Jeśli honor zostanie splamiony, cierpi cała rodzina: siostry nie mogą wyjść za mąż, bracia się ożenić, krewni są wyśmiewani. Jedyna możliwość, by zmyć tę skazę, to zabić członka rodziny, który zniszczył jej dobre imię” – mówi profesor Marek Dziekan, arabista z Uniwersytetu Łódzkiego.

W ciągu roku, w wyniku "zabójstw honorowych", na całym świecie ginie około pięciu tysięcy kobiet. Wraz z imigrantami z krajów arabskich i Azji zwyczaj zawitał też na Stary Kontynent. Tu zabójcy liczą się z najwyższym wymiarem kary. Dożywocie grozi też w aspirującej do Europy Turcji. W obawie przed karą krewni pozorują wypadki lub zmuszają kobiety do samobójstwa. Ofiary słyszą, że nie mogą zmarnować życia rodzinie i są zamykane w pomieszczeniu wraz z trutką na szczury, pistoletem albo sznurem.

Takimi praktykami tłumaczy się plagę samobójstw, jaka dotknęła na przykład Batman. To 250-tysięczne miasto na wschodzie Turcji zwane jest miastem samobójców. W ciągu ostatnich kilku lat popełniono lub usiłowano popełnić tu ponad 200 samobójstw. W trzech czwartych przypadków były to kobiety.

Jak twierdzi Rana Husseini, jordańska aktywistka i dziennikarka zajmująca się "honorowymi zabójstwami", oskarżenia wobec kobiet często są wyssane z palca. Z danych, które udało jej się zebrać, w Jordanii aż 70 proc. dziewcząt oskarżonych o seks przedmałżeński lub zdradę było dziewicami. Nierzadko oskarżenia mają na celu na przykład wyeliminowanie konkurentki do spadku, zdarza się, ze są planowane latami, przy współudziale przyjaciół przyszłej ofiary. Kobiety, które obawiają się takiej „eliminacji” ze strony krewnych, zwykle nie mają dokąd uciec. Na ich morderców wymiar sprawiedliwości patrzy łagodnym a nawet przychylnym okiem. A rodzina i otoczenie – jak na bohaterów. Ale wyznaczeni przez rodzinę do dokonania zbrodni też są ofiarami – często stają się katami ukochanej osoby. Mówi się na nich „ofiary przeznaczenia”.

Źródło: Dziennik.pl 

Tekst został opracowany przez redakcję Dziennik.pl na podstawie: Newsweek, CNN, Onet.pl.

Zobacz także:

Obrzezanie – krwawy rytuał 

zwyczaj obrzezania nie dotyczy tylko Afryki. W efekcie emigracji zawędrował też do Ameryki oraz Europy.

Kilkaset kobiet uciekło przez obrzezaniem!  

W kościołach i szpitalach na terenie Kenii schroniło się kilkaset dziewcząt w wieku od 10 do 15 lat, które uciekły przed obrzezaniem. Zabieg ten ma wprowadzić je w dorosłe życie, a jest okaleczeniem i pozbawieniem godności.

Polecane wideo

Komentarze (253)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 01.12.2013 21:19
Nie rozumiem tego. Kultura morderców, psychopatów i szowinistów! Przerażające. Powinno się ich kastrować.. Kiedyś miałam do nich odrobinę tolerancji, uważałam że istnieją wyjątki.. po moim "związku" z (w połowie) Libańczykiem - po ojcu.. - który z początku był ideałem, a później po prostu zaczęłam się go bać, do tego miał drugą na boku.. i k*rwa nie uważał, że jest czemukolwiek winny! Nie wierzę już, że są jakiekolwiek wyjątki wśród muzułmanów. Nie wiem tylko jak mogłam się tak nabrać! Całe szczęście wyciągnęłam wnioski z tej lekcji. Dziewczyny, trzymajcie się z dala od muzułmanów, potrafią być uroczy, ale to sk******* I nie wyjeżdżajcie z nimi za granice! Ja nie dałam się na to namówić i boję się pomyśleć, co by mogło się stać, gdybym wyjechała... :(
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 14.03.2011 13:42
Ale mi honorowe. Nawet nie wiadomo było, z tym radiem ,czy ona go znała a i tak ją zamordowali. Taka ich kultura. Super. Zbliżysz się do sprzedawcy hot-dogów to dostaniesz nożem w plecy. Extra. I cholera przestańcie tu pisać o tym ślubie w wieku 22 lat! Idź się zesraj! Moja koleżanka wyszła za mąż i urodziła w wieku 18 i nie narzeka! A niektórzy ,jak widzisz rodzą w wieku 12 lat, lub za zamówienie hamburgera w McDonaldzie w odległości metra od kasjera ,są mordowani.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 29.11.2010 17:06
Ojej ! Prawda takie są obyczaje , no ale to straszne.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 29.06.2010 18:23
To jest ich kultura, to jest ich świat... Nie można im zabronić wykonywania zbrodni honorowych bo to jest wpisane w ich przeszłość jak i również w przyszłość. U nas w Europie jest to nie do pomyślenia, a u nich nie do pomyślenia jest to że można nie odzyskać splamionego honoru rodziny. Każda Arabka żyje w przekonaniu że nie ma żadnej wartości. Są bite, poniżane i to jest wpisane w ich los. Przykre...
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 09.06.2010 18:12
Powiem tak. Z mężczyznami nie ma tak, że im bardziej się starasz tym bardziej jemu zależy. Może to paradoks, ale jest zupełnie na odwrót. Wiem to z doświadczenia. Byłam z chłopakiem pół roku. Planowaliśmy wspolne mieszkanie. Ale chyba byłam zaq dobra bo z dnia na dzień powiedzial mi ze juz mu nie zalezy. Bo za bardzo sie staralam. Bylo mi przykro, ale myslalam ze dla tego zwiazku warto poswiecic wlasna dume. Ale nie wytrzymalam. Po kilku dniach zostawilam go. Odzylam, zajelam sie soba i jestem szczesliwsza. On teraz pisze, dzwoni, chce wrocic. A dlaczego? Bo pokazalam mu ze mam swoj honor, swoje wlasne zycie i nie rozpaczam. Pamietaj to Ty jestes najwazniejsza, Twoje zycie, Twoje samopoczucie. Na przyszlosc nie poswiecaj sie tak dla chlopaka. ZAjmij sie swoim zyciem i nie rozpaczaj. Jestem pewna ze Ci sie uda;) Powodzenia:*
odpowiedz

Polecane dla Ciebie