Koniec z narko-turystyką: W Holandii skręty TYLKO dla obywateli, turyści już nie zapalą!

Państwo powoli zaczyna wycofywać się z narkotykowej pobłażliwości.
Koniec z narko-turystyką: W Holandii skręty TYLKO dla obywateli, turyści już nie zapalą!
22.11.2011

W Polsce od lat, a zwłaszcza w ostatnich tygodniach, trwa gorąca dyskusja na temat legalizacji tzw. miękkich narkotyków. Na celowniku jest zwłaszcza marihuana, która zdaniem zwolenników jest zdrowa, nie uzależnia, doskonale poprawia samopoczucie i łagodzi wiele dolegliwości. Szans na liberalizację jednak w naszym kraju nie ma.

Z kolei w Holandii prawo rozróżniło narkotyki miękkie od twardych, uznając, że te pierwsze nie uzależniają i społeczeństwo powinno mieć do nich otwarty dostęp. W ten sposób każdy chętny może odwiedzić coffeeshop i zupełnie legalnie nabyć oraz przyjąć ulubione substancje. Wieść szybko się rozniosła i od tego momentu kraj stał się mekką dla „smakoszy”.

Po latach okazało się jednak, że tak otwarta postawa państwa ujawniła wiele nowych problemów. Holandia powoli, ale systematycznie, zaczyna wycofywać się z narkotykowej pobłażliwości. Efekty są już widoczne w niektórych regionach, gdzie od 1 stycznia 2012 roku prawo wstępu do coffeeshopów będą mieli wyłącznie obywatele Holandii. To pomysł ministerstwa sprawiedliwości, które w ten sposób chce ograniczyć narko-turystykę.

Przeciwnicy tej regulacji obawiają się, że doprowadzi to do poważnych szkód w tym sektorze rynku. Nowe przepisy zakładają bowiem, że coffeeshopy nie będą lokalami otwartymi dla wszystkich, ale zamkniętymi "klubami" zrzeszającymi maksymalnie 2 tysiące pełnoletnich członków. To jednak nie koniec zmian, bo ministerstwo planuje wprowadzenie takiego prawa na terenie całego kraju już od 2013 roku.

Czy państwo przeraziło się skalą narko-biznesu? Nie do końca. Oficjalne stanowisko mówi o tym, że tego typu ograniczenia spowodują... zmniejszenie się korków ulicznych oraz respektowanie ciszy nocnej. Przy okazji utemperuje się zapędy tysięcy dilerów, ale to już sprawa zupełnie poboczna.

Więcej podobnych newsów znajdziesz na Hanter.pl

Zobacz także:

Strony poradnikowe dla anorektyczek zalewają Internet: Uczą, jak JEŚĆ WATĘ!

Promują głodówki i radzą, jak oszukiwać rodziców.

Makabryczna randka: Satanistka 300 razy dźgnęła 18-latka - prawie go zabiła

Okaleczonego nożem chłopaka cudem udało się uratować.

Polecane wideo

Komentarze (50)
Ocena: 5 / 5
Zdzisiek (Ocena: 5) 12.11.2019 15:23
Ja palę tylko trawę
odpowiedz
Jola (Ocena: 5) 08.11.2019 11:48
Kiedyś musiało do tego dojść. Co za dużo, to nie zdrowo. Ale jak wiadomo, Polak sobie zawsze poradzi. Myślę, że Holandia jest ciekawsza pod wieloma innymi względami, o czym można przeczytać na https://glospolski.nl/kategoria/rozrywka/inspiracje/ i znaleźć inne atrakcje, niż tylko palenie marihuany.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 11.03.2013 21:10
Co za ściema !! Mieszkam w Holandii i nie jestem ich obywatelem, a ganje można kupić bez problemu w każdym coffieshopie, tak jak zawsze.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 11.07.2012 11:17
Tutaj wpisz treść komentarza do Koniec z narko-turystyką: W Holandii skręty TYLKO dla obywateli, turyści już nie zapalą!...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 02.06.2012 16:03
Tutaj wpisz treść komentarza do Koniec z narko-turystyką: W Holandii skręty TYLKO dla obywateli, turyści już nie zapalą!... Nie !? Patrz to ! Jak to nie ?
odpowiedz

Polecane dla Ciebie