Kolejny przypadek zamiany bliźniąt w szpitalu! Straszliwa pomyłka wyszła na jaw po 58 latach!

Rodziny dopiero po latach zorientowały się, że wychowywały cudze dzieci. Ofiary pomyłki domagają się odszkodowania za "naruszenie dóbr osobistych".
Kolejny przypadek zamiany bliźniąt w szpitalu! Straszliwa pomyłka wyszła na jaw po 58 latach!
12.03.2011

Wydawałoby się, że taka sytuacja, jak zamiana noworodków w szpitalu zdarzyć może się jedynie w filmach. Nic jednak bardziej mylnego. To dzieje się naprawdę! Kilka takich przypadków odnaleźć można nawet w Polsce!

Ostatnio na przykład wyszła na jaw sprawa zamiany bliźniąt, która miała miejsce 1953 roku, a jej finał w sądzie spodziewany jest dopiero po 58 latach od wydarzenia! Rodzice bowiem, zaledwie od niedawna wiedzą, że wychowywali cudze dzieci. Co więcej, uświadomili sobie, że należy im się odszkodowanie za tę pomyłkę.

Cała historia wydarzyła się w 1953 roku. W jednym ze szpitali na Podkarpaciu, dwie ciężarne kobiety, w odstępie kilku dni, urodziły bliźnięta: dwóch chłopców oraz dziewczynkę i chłopca. Nikt nie potrafi powiedzieć, jak doszło do tego, że niemowlęta zostały zamienione.

dzieci z obu rodzin przez lata mieszkały w sąsiednich wsiach. Chodziły do tej samej szkoły, spotykały się w tym samym kościele. Gdy bliźnięta zaczęły dorastać, pojawiły się pierwsze komentarze. Zastanawiano się, czemu dwaj chłopcy pochodzący z zupełnie innych rodzin są do siebie tak bardzo podobni. dzieci na każdym kroku spotykały się ze złośliwymi uwagami sąsiadów, zaczepkami kolegów ze szkoły.

Jednak, mimo tylu podejrzeń, cała sprawa oficjalnie wyszła na jak dopiero w 2002 roku. Obie rodziny obejrzały w telewizji program, w którym mówiono o zamianie bliźniaczek w jednym z warszawskich szpitali. Co więcej, rodziny warszawskich bliźniaczek otrzymały spore odszkodowanie. To zachęciło poszkodowanych spod Przeworska, żeby upomnieć się o zadośćuczynienie wyrządzonej kilkadziesiąt lat temu krzywdy.

Sprawa zamiany bliźniąt trafiła do sądu. Testy DNA potwierdziły wcześniejsze przypuszczenia. Poszkodowane rodziny domagają się odszkodowania w wysokości 2,4 mln zł za poniesione przez nich straty moralne. Uważają oni, że dzieci wychowywane w obcych rodzinach na zawsze utraciły swoją prawdziwą tożsamość, a po wykryciu całej pomyłki przeżyły wielką traumę.

Ciekawe tylko, kto wypłaci im to odszkodowanie? Szpital, w którym dokonano zamiany dawno już nie istnieje. Wszystko jest więc teraz w rękach Skarbu Państwa!

Karina Hefner

Zobacz także:

Kolejny kochany mężuś! Wlókł żonę na masce samochodu przez 65 km, bo się na nią zdenerwował!

Kobieta próbowała udaremnić mu wyjazd po rodzinnej sprzeczce…

28-latka z Opola co roku rodzi dziecko, które odbiera jej opieka! DO DOMU DZIECKA WŁAŚNIE TRAFIŁA 11 POCIECHA!

Nieodpowiedzialna matka ledwo wiąże koniec z końcem i nie stać jej na utrzymanie dzieci. Mimo to, co roku zachodzi w kolejną ciążę...

Polecane wideo

Komentarze (39)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 03.04.2011 14:22
odszodowanie zapłaci państwo czyli wszyscy podatnicy Poszkodowanym chodzi tylko o łatwą kase
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 14.03.2011 13:56
XXI wiek a tu takie sytuacje. "Jednak, mimo tylu podejrzeń, cała sprawa oficjalnie wyszła na jak dopiero w 2002 roku. Obie rodziny obejrzały w telewizji program, w którym mówiono o zamianie bliźniaczek w jednym z warszawskich szpitali. Co więcej, rodziny warszawskich bliźniaczek otrzymały spore odszkodowanie. To zachęciło poszkodowanych spod Przeworska, żeby upomnieć się o zadośćuczynienie wyrządzonej kilkadziesiąt lat temu krzywdy." ZADOŚĆUCZYNIENIE?!Pewnie chodziło tylko o kase, jak mieszkali we wsi, a tu nagle szansa na ponad 2mln? Przecież se mogli kupić fajną chatę w Warszawie albo za granicą. Ale mi rodzice.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 13.03.2011 15:16
w jakiej to było miejscowości jak może ktoś powiedzieć to będę bardzo wdzięczna
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 13.03.2011 11:36
Ja się zgadzam z tymi osobami, które mówią, że ludzie połasili się na pieniądze. Wcześniej najwidoczniej im to wisiało, skoro nic nie zrobili z faktem, że ich synowie są prawie identyczni! Zobaczyli nagle, że jest kasa do wzięcia, i od razu mają straty moralne. ;/ I kto za to zapłaci? Niewinni podatnicy...
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 12.03.2011 21:25
moim zdaniem to prawdziwa tragedia , ale jednym słowem zgodzę się z niektórymi odpowiedziami poniżej . Przecież oni widzieli , że te dzieci są takie same , chodziły do tej samej szkoły i razem się bawiły . Rodzice na pewno zauważyli podobieństwa między nimi. A teraz jak dowiedzieli się o tych pieniądzach to po prostu materialiści i paserstwo na pieniądze . Normalnie paranoja .
zobacz odpowiedzi (2)

Polecane dla Ciebie