Choć mogłoby się wydawać, że 12-letnie dzieci zajmują się głównie nauką do szkolnych sprawdzianów bądź zabawą z rówieśnikami, tak naprawdę coraz częściej pochłania je zupełnie inna czynność. Chodzi mianowicie o… oglądanie pornografii.
Z danych Instytutu Profilaktyki Zintegrowanej, obejmujących lata 2010-2012 wynika, że aż 66 proc. uczniów i 54 proc. uczennic oglądało filmy erotyczne, będąc jeszcze w podstawówce. Jeden na czterech chłopców korzystał przy tym z pornografii więcej niż 10 razy w ciągu miesiąca, a jeden na siedmiu – częściej niż 30 razy w miesiącu!
Najczęściej są to strony internetowe z dopiskiem „od 18 lat” (50 proc.), portale bez takich oznaczeń (29 proc.), telewizja (22 proc.), Internet w komórce (18 proc.), serwisy społecznościowe (11 proc.) oraz czasopisma (8 proc.).
Zdaniem dr Szymona Grzelaka ze Stowarzyszenia Twoja Sprawa, tak częste oglądanie pornografii może mieć destrukcyjny wpływ na młodych ludzi. - To wiąże się z dwa razy większym odsetkiem myśli samobójczych zarówno wśród chłopców, jak i u dziewcząt. Wielokrotnie częstsze w tej grupie jest też upijanie się, korzystanie z narkotyków, wczesne podejmowanie kontaktów seksualnych – ostrzega ekspert.
Jak myślicie, dlaczego coraz młodsze osoby interesują się erotyką?