Co za matka! Spieszyła się na randkę, dziecko płakało, więc okrutnie je okaleczyła!

Maluszek stracił wzrok. Już do końca życia pozostanie kaleką.
Co za matka! Spieszyła się na randkę, dziecko płakało, więc okrutnie je okaleczyła!
26.06.2012

Do zdarzenia doszło w Wielkiej Brytanii. Jak donosi The Daily Mail, sprawczynią była 29-letnia Polka. Agnieszka B. nie mogła znieść płaczu swojej trzymiesięcznej córeczki. Kobieta kilkakrotnie potrząsnęła maluszkiem, co wywołało prawdopodobnie wylew krwi do mózgu.

Wyrodna matka nie przejęła się jednak zbytnio stanem swojego dziecka. Zostawiła je pod opieką partnera, a sama wyszła na randkę z mężczyzną świeżo poznanym w sieci.

Dopiero Madasar Shah zorientował się, że z niemowlakiem dzieje się coś złego. Gdy do mieszkania przybyło pogotowie, dziecko leżało w łóżeczku z wytrzeszczonymi oczkami. Dziewczynka była cała odrętwiała.

Tylko dzięki natychmiastowej pomocy lekarzy, malucha udało się uratować. Niestety, w wyniku ciężkiego uszkodzenia mózgu dziewczynka straciła wzrok. Do końca życia będzie również borykała się z głębokim upośledzeniem.

Agnieszka B. długo nie chciała przyznać się do winy. Później twierdziła, że jej córeczka spadła ze schodów i był to jedynie nieszczęśliwy wypadek. Wreszcie jednak śledczym udało się dojść do prawdy. Okazało się, że kobieta z premedytacją potrząsała maleństwem, doprowadzając tym samym do poważnych obrażeń ciała.

Swój okrutny czyn wyrodna matka odpokutuje w więzieniu. Za kratkami spędzi najbliższe 3 lata. Myślicie, że to wystarczająca kara?

Alicja Piechowicz

Zobacz także:

Letnie wyprzedaże już się zaczęły! W tym roku wyjątkowo wcześnie, a obniżki do 70 procent!

Gdzie można spodziewać się najlepszych obniżek?

Wstrząsający pogrzeb sześciorga dzieci. Czy zostały podpalone przez własnych rodziców?

Ta uroczystość wzruszyła ludzi z całego świata. Co tak naprawdę wydarzyło się w domu państwa Philpott?

Polecane wideo

Komentarze (76)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 04.07.2012 16:26
W ogóle to co się teraz dzieje to masakra . Ludzie robią takie rzeczy i później do więzienia na gówniane 3 lata gdzie będą dostawać ciepłe obiadki i mieć wszystko w dupie i za te 3 lata wyjdzie i co ? i nic . To samo się dzieje ze zwierzętami jak porzucają je i kaleczą to nie do więzienia tylko zrobić im to samo i zostawić jak zrobili to oni . I jeszcze nie mają na tyle odwagi żeby się przyznać . te dzisiejsze czasy to jakieś kpiny są i tyle .. !
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 01.07.2012 14:21
a po co? dziecka szkoda, tj jeg przyszłosci.. juz wiem, by nie trzepać dzieckiem, by nie siedziec za kratkami;d
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 29.06.2012 16:11
Jak nie chciala tego dziecka to mogla je usunąć zwłaszcza ze za granica to zaden [problem a nie rodzic i takie rzeczy robic
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 28.06.2012 20:19
3 lata? to sa jakies kpiny!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 27.06.2012 23:27
oczy szmacie wydłubać...
odpowiedz

Polecane dla Ciebie