Piękne, wykształcone, samodzielne – choć na świecie nie brakuje singielek, które nie potrzebują faceta, by czuć się dobrze we własnej skórze, w Azji takie kobiety są dyskryminowane. Chiński rząd określił nawet górną granicę wieku, po przekroczeniu której niezamężne przedstawicielki płci pięknej powinny zostać zepchnięte na margines społeczeństwa.
- Gdy kobieta skończy 27 lat i nadal nie ma męża, jest już tylko niewartym współczucia śmieciem – deklarują władze z Chin. Jakby tego było mało, Chińska Federacja Kobiet otrzymała od rządu polecenie, by singielki przed 30-tką nazywać „kobiecymi odpadkami”, dzięki czemu te poczułyby się zawstydzone i chętniej brały ślub.
Ambitne i wykształcone „stare panny”, robiące karierę w wielkich chińskich metropoliach poczuły się oczywiście urażone tym określeniem. Stwierdziły, że „wyrzucono je na śmietnik”, nie zastanawiając się przy tym nad jakością kawalerów, którzy się o nie starają.
A Wy co o tym wszystkim myślicie?