Czy udane wakacje mogą być ważniejsze od własnego dziecka? Niestety okazuje się, że tak. Najlepszym tego dowodem jest historia, która niedawno miała miejsce na lotnisku w Pyrzowicach.
Jak donosi rmf24.pl, nieodpowiedzialni rodzice z Polski zostawili swoją 2-letnią córeczkę w biurze informacji turystycznej, a sami polecieli na upragniony urlop do Grecji. Co najgorsze zrobili to celowo, ponieważ tuż przed wylotem okazało, że dziecko… ma nieważny paszport.
- Beztroscy rodzice powiedzieli, że po dziewczynkę przyjedzie opiekunka i polecieli na wakacje razem ze starszym synem – czytamy na portalu.
Choć niania rzeczywiście pojawiła się po pewnym czasie, nietypową sprawą zdążyła już zainteresować się policja. Stróże prawa najpierw skonsultowali się z prokuraturą, a następnie odwieźli 2-latkę i jej opiekunkę do dziadka dziewczynki.
Co grozi rodzicom za tak beztroskie i karygodne zachowanie? Nic, ponieważ zdaniem prokuratury zapewnili dziecku opiekę – mimo że była to opieka obcych osób.
Jak skomentujecie całe to wydarzenie?
Maja Zielińska
Zobacz także:
INDIE: Lekarze wycinali macice zdrowym kobietom, żeby dostać od państwa dotacje!
Przekonywali zdrowe kobiety, że są nieuleczalnie chore.
Chlebek z TESCO: Jest grubsza afera, bo 10-latek w opakowaniu z pieczywem znalazł...
Chłopiec twierdzi, że już nigdy nie weźmie do ust żadnego pieczywa.