Paris Hilton nie tak dawno temu oświadczyła swojemu rockowemu chłopakowi, że zamierza totalnie odmienić jego gotycki pałac, tak aby stał się „pluszowym, różowym gniazdkiem”. Może to nie taki głupi pomysł?
Róż jest kompromisem między namiętną czerwienią i niewinną bielą. Widnieje na sukienkach gwiazd, cadillacach Presleya, a ostatnimi czasy coraz częściej na meblach, samochodach i skuterach, które oglądamy na co dzień. Podążając tropem Paris Hilton, można dodać różowy do swojego domu. Oczywiście po konsultacji z mężem lub chłopakiem.
Kolor ten staje się coraz bardziej uniwersalny i projektanci coraz częściej sięgają po niego w swoich kreacjach dla panów. Czy słusznie?
Intensywność dodanej czerwieni wpływa na jego działanie. Pastelowy lub perłowy róż doskonale nadaje się do sypialni małżonków bądź zakochanych, sprzyja bowiem wzajemnej miłości i uczuciowości. Jasne odcienie, bardziej kobiece i delikatne, emanujące czułością oraz ciepłem, łagodzą negatywne emocje. Intensywniejsze, takie jak amarant, doskonale nadają się do podkręcenia nastroju erotyzmu. Jednak na ścianach ten odcień mógłby okazać się zbyt intensywny. Dobrym rozwiązaniem w tej sytuacji jest wprowadzanie go w dodatkach. Lampki, poduszki, firanki można stosować do woli i wedle własnego uznania. Ostrożniej z podłogą, intensywnie różowa wykładzina może się okazać nieprzyjemna i odstraszać gości. Za to niewielki dywan sprawdzi się świetnie, chociaż i tu nie można przesadzić.
Różowe dodatki zdadzą egzamin we wnętrzu, w którym dominują odcienie szarości bądź naturalnego drewna. Nie rzucając się w oczy, stworzą przyjemny nastrój, ponieważ to właśnie nimi możemy zmienić ogólny wygląd każdego pomieszczenia.
Odważnym polecamy łączenie różu z pastelowym pomarańczem, pistacjowym, a także słonecznym odcieniem żółci. Są to zestawienia energetyzujące i rozweselające nawet najbardziej stonowane pomieszczenie. W zastosowaniu z zimnymi zieleniami róż sprawdzi się równie dobrze.
Pamiętajmy, że jeśli kolory oparte na czerwieni są zbyt intensywne i bardzo mocno zwracają na siebie uwagę, mogą zaburzać harmonię pomieszczenia.