Skąd fryzjerzy czerpią inspiracje?

Idąc o salonu fryzjerskiego, zastanawiamy się, co nas czeka tym razem. Czy będzie OK? Czy tak jak zawsze? Czyli po powrocie głowa pod kran i „naprawianie” szkód. W takich momentach zastanawiamy się, czym kierował się fryzjer, bo chyba nie naszym wyglądem? Ale czy na pewno?
Skąd fryzjerzy czerpią inspiracje?
09.03.2009

"Witam, nazywam się Weronika. Mam pytanie dotyczące aktualnych trendów fryzjerskich. Skąd fryzjerzy czerpią inspirację. Nie mówię tu o podrzędnych salonach znajdujących się na dworcach, ale o prawdziwych gwiazdach fryzjerstwa. Od czego zależy, że nosimy teraz to, a nie co innego na głowach. Pozdrawiam".

Witaj Weroniko. Trzeba zacząć od tego, że fryzjerzy gwiazd, jak zwykło się nazywać „lepszych” fryzjerów, są artystami. Rzadko podporządkowują się trendom, jakie lansują wielkie koncerny typu Wella czy L'Oreal. Mają swoją wizję, za co im chwała. Najczęściej, jest to ulica. Podobnie jak projektanci, podpatrują ludzi. Widzą tym samym, czego nam, Polkom, brakuje, co można zaproponować, co zmodyfikować, żeby było idealnie. Oczywiście, nie można też nikogo do niczego zmuszać. Fryzjer, tak jak kreator, powinien wsłuchać się w duszę, wziąć pod uwagę wykonywany zawód, pasje, zainteresowania osoby, na głowie której będzie tworzył.

Jeśli chodzi o aktualne fryzjerskie trendy, to niewątpliwie wracamy do lat 80. - 90. Moda również przeżywa renesans tego przełomu. Oczywiście, nie jest kopią lat ubiegłych, do których mamy duży sentyment, ale bardzo głęboką modernizacją tamtejszych trendów, która została osadzona w aktualnych czasach. Zatem nie spotkamy spalonej, blond trwałej ondulacji, dodatkowo maksymalnie wytapirowanej. Nie będzie też koków w stylu Ivany Trump. Teraz rządzą nowoczesne upięcia, koki, głębokie i grube grzywki, wszelkie geometryczne formy, włosy krótkie lub po prostu wypielęgnowane długie luźne.

Innym, bardzo trendy nurtem jest punk i neoromantic. Niby dwa skrajne style, ale nadal ukochane przez kobiety na całym świecie. Zarówno pierwszy, jak drugi, mogą być tak samo zachwycające, jak i szpecące. Trzeba odnaleźć w tym wszystkim złoty środek pomiędzy kiczem, pięknem i sobą.

Należy dodać, że to, co trendy, nie zawsze musi być "hot". Najważniejsze, aby każdy z nas posiadał „zdrową” czuprynę. Tego zdecydowanie wciąż brakuje polskim ulicom. Więcej połysku, trochę mniej klasyki, więcej osobowości i odwagi. Trzeba pamiętać również o tym, że i minimalizm, i objętość mogą iść w parze. Aby być sexy, wystarczy połączyć objętość, połysk, naturalne i niezdyscyplinowane formy, które wykonane są przy użyciu minimum produktów takich jak lakier.

Przy wyborze fryzury postawcie na harmonię z własnym ciałem, fizjonomią oraz tym, co robicie w życiu. Tylko taka wewnętrzna zgoda pozwoli wam na stworzenie indywidualnego stylu. Bo jaki jest sens w kopiowaniu np. bobów? Bo są modne?

Zobacz też:

Fryzury, którymi uwiedziesz każdego faceta! Krok po kroku

Fryzury na wiosnę - raport z wybiegów

Metamorfoza Joanny

Polecane wideo

Komentarze (98)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 20.04.2009 21:28
ja mam swojego sprawdzonego fryzjera,dobiera mi fryzurki, itd.:-) oto strona: w****.exclusivestyle.pl jakby tak któraś chciała sobie zobaczyć co i jak :-) buziolki
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 21.03.2009 14:50
Fryzurki może i ładne, ale nieraz wykonane nie na tej osobie co trzeba. W efekcie... ciężka praca artysty zawodzi bo zamiast dodawać komuś uroku, oszpeca go, bo kształt głowy nie pasuje lub kolor oczu nie pasuje do koloru włosów ...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 20.03.2009 09:16
[quote="Gosc"] zajmuje sie fryzjerstwem na co dzien .....moje zdanie jest takie ze nie ktorzy wymyslaja na sile i nic z tego ladnego nie wychodzi a niby taka moda to jest koszmarne ja bym nie wypuscila klijetki tak z mojego salonu ale debilka z ciebie jestem dyzlektykiem idiotko nie dorobiona na huju sie gowniaro znasz klijentki? a ty jesteś fryzierką z powołania czy braku wykształcenia? mam wykształcenie wyrzsze i z powołania tez widac jak sie znasz na fryzjerstwie ...rozwalają mnie takie laski na gownie sie znaja ale mowia ....nie prawda ze polscy fryzjerzy sa do bani nie wszyscy .................................!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!pomyślcie zanim cos napiszecie WyRZsze (przez rz) Może i ma.. [ w wyobraźni ] Ale do WyŻszego too jej brakuje...[/quote]
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 15.03.2009 17:35
Cześć czytam wasze teksty i się śmieje ja się uczę za fryzjera nie w zawodówce tylko w technikum i powiem wam ze czasami taki fryzjer ma więcej w głowie, niż ktoś kto jest po studiach!Ale przechadza klienci i mówią ze chce nie wiadomo jaka fryzurę, a po pierwsze patrzy się najpierw na wiek tej osoby urodę wykonywana prace itp...Ale to jest nic a w szczególności nie maja takich włosów zęby było można zrobić je tak jak np. na zdjęciu bo to są specjalni modele szykowani pod ta fryzurę szykowane jest światło które pada na nich itp.To jest dla mnie żałosne nie mówię już o urodzie której klientka nie ma!!
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 15.03.2009 16:00
Polscy fryzjerzy przynajmniej poniektórzy ścinają bardzo dobrze ! np. Jak byłam u fryzjera ostatnio specjalnie poszłam do młodego ponieważ młodszy będzie wiedział więcej o trędach tak sądzę ;]
odpowiedz

Polecane dla Ciebie